Wpis z mikrobloga

Jak bank patrzy na wynagrodzenie autorskie w przypadku #kredythipoteczny? Chodzi mi o sytuację pracy na UOP, gdzie na konto wpływa jakaś tam kwota, ale zgodnie z umową, część tej kwoty stanowi wynagrodzenie autorskie z tytułu korzystania przez pracownika z praw autorskich. Z taką sytuacją spotkałem się w każdej firmie it - pracownicy wtedy dostają te kilka stówek więcej.

#programowanie #programista15k #it #praca #praca #kredyt #kupnomieszkania #mieszkaniedeweloperskie
  • 8
@becvvv: chodzi o 50% kosztów uzyskania przychodu. Czyli to zmniejsza podstawę opodatkowania, zatem podatek jest mniejszy, zatem na konto wpływa więcej. Co do zasady, skoro masz 50% kosztów, to połowa tego co zarobiłeś idzie na koszty czyli zarabiasz teoretycznie tylko 50%.
@ayyy_lmao: Czyli:
Załóżmy, że XXX zarabia 8 000 zł brutto. Sprawdźmy zatem, ile wyniesie jej kwietniowa wypłata netto?
Wynagrodzenie z tytułu praw autorskich = 4 800 zł (8 000 x 60%)

- Wynagrodzenie za wykonywanie pozostałych obowiązków = 3 200 zł (8 000 x 40%)

- Składki na ubezpieczenie społeczne = 1 096,80 zł (8 000 x 13,71%)

- Koszty uzyskania przychodu = 1 959,71 zł [4 800 – (4 800
@becvvv: nic się przy tym nie zmienia. Ja mam cały dochód z 50% kosztów uzyskania przychodu i po prostu miałam podane kwoty netto z ostatnich kilku mcy i tyle. Na brutto nikt nie patrzy i nie porównuje tego.
Jak bank patrzy na wynagrodzenie autorskie w przypadku #kredythipoteczny? Chodzi mi o sytuację pracy na UOP, gdzie na konto wpływa jakaś tam kwota, ale zgodnie z umową, część tej kwoty stanowi wynagrodzenie autorskie z tytułu korzystania przez pracownika z praw autorskich. Z taką sytuacją spotkałem się w każdej firmie it - pracownicy wtedy dostają te kilka stówek więcej.


@becvvv: W większości banków brana będzie pod uwagę kwota netto widoczna na
@geringxes: też miałem tą samą sytuację, chciałem kredyt na 15 lat, ale musiałem wydłużyć 4 lata bo bank wział tylko dochód zgodnie z papierami a nie kase co wpływała na konto.
@becvvv: u mnie brali te 50% minus podatek, czyli dużo mniej niż realnie.(prawei o połowe!) W takim wypadku lepiej poczekać troszke i uzbierac duży wkład własny, minimum ponad 20%. Ja żałuje że nie wziałem większego kredytu, biorąc pod uwagę