Aktywne Wpisy
![Cancermoon](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b6e967c6292d604028df6721263b7d8fada7458861282be81c91112674b927e9,q60.png)
Cancermoon +127
To było piękne uczucie do teraz je odczuwam
![Cancermoon - To było piękne uczucie do teraz je odczuwam](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bff9faa7bb42310b9c9deea3bc35a625d887bfa2f3b2003751ceca1dc1d697e7,w150.jpg)
![WonszWykopowy](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b6953c8ca190c7f49240d45e6462c32194940e75aa1d303dc8f52ff1a41e4ea1,q60.png)
Przechodzę przez sytuacje z powodu których nie jeden się zabił. Nawet znam przypadek.
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
Czrsc Mirko. Sytuacja wyglada tak:
- babcia jest wlascicielem domu rodzinnego. Urodzila dwoch synow z czego jeden BYL moim ojcem (zmarl na raka 3 tyg. temu).
- w domu babci mieszka teraz babcia, jej syn oraz moja mama (zona zmarlego ojca).
- babcia oskarza moja mame o morderstwo twierdzac, ze ta udusila swojego meza (mojego ojca). Dzisiaj byla #policja aby wyjasnic, ze morderstwa nie bylo ale babcia w to nie wierzy i chce dokonac sekcji zwlok na skremowanym ciele.
- syn babci i reszta rodziny nie sprzeciwiaja sie babci, a zatem dopuszczaja do tego absurdu. Rodzina twierdzi, ze to dziwne, ze w sprawe smierci ojca jest zaangazowana policja (byla w domu po smierci ojca aby zalatwic sprawy formalne).
- babcia chce wyrzucic moja mame ze SWOJEGO domu o czym jej juz oznajmila.
Mana ma kredyt na 47000, ktory wziela na ocieplenie domu (babci) w maju tego roku. Bedzie go splacala jeszcze 9 lat. Kredut wziety przed tatowa diagnoza raka i jego smiercia.
A) Czy babka moze wywalic moja mame z domu? Mama mieszka tam od 40 lat. Co moze zrobic moja mama zeby sie przed tym obronic? Czy w ogole cos moze zrobic?
B) Czy skoro ojciec umarl to bede cos po nim mial z tego majatku, czy dupa zbita? Nie chodzi mi o kase ale o bezpieczenstwo mamy. Domyslam sie ze drugi syn babci (ten ktory zyje) moze chciec zagarnac caly majatek dla siebie (jest rozwodnikiem i zyje sam) i dlatego pozwala babci na takie zachowanie.
To co napisalem, to nie dowcip. Pomocy! Ojciec przed smiercia zapewnial mnie, ze taka sytuacja nie brdzie miala miejsca. Ja twierdzilem inaczej i to sie teraz niestety zaczyna spelniac.
Co mi poradzicie? Ja juz dorobilem sie wlasnej rodziny i domu, wiec moja sytuacja jest dobra. Martwie sie o mame.
#dziedziczenie #dom #prawo #notariusz #pytaniedoeksperta #pomocy #rodzina
@ProResHq: nie byl. Tylko babcia jest. Tata byl tylko niewolnikiem.
@loczyn: tak. Brat ojca jest rozwodnikiem i sporo pije. Nikogo nie ma. Pracuje na 2 zmiany bo ma alimenty do placenia. To niestety wrak czlowieka. Cale zycie pod butem seojej mamy.
@WuDwaKa: mysle ze oszalala. Problem w tym ze rodzina jej wierzy, a przynajmniej tak mi sie wydaje. Ciotka wspomniala ze babcia ma zdrowe zmysly i wie co mowi. To sugeruje ze nie sa temu przeciwni.
A z ociepleniem to tylko sprawa w sądzie z tego co widzę.
@Dru: dziadek byl ale zmarl dawno temu. Widzialem w ksiedze wieczystej tylko babcie. Mysle ze babcia moze nawet nie wiedziec ze sama jest tam zapisana. Dziadek o nia zadbal i moze sie wypisal. Ksiege widzialem bo kiedys mialem ribic nadbudowe tego domu i byly potrzebne dokumenty.
Wiesz, ze starszymi ludźmi różnie bywa - pojwia się demencja, urojenia + ból po stracie dziecka, więc trudno tutaj winić babcię całkowicie.
To Twój „wujek” powinien się ogarnąć, ale na to nie
1/3 babcia
1/3 wójek
1/3 Twój Tata
Czy Twoja Babcia na pewno była jedynym właścicielem nieruchomości? Nabyła ją przed małżeństwem z dziadkiem? Albo dostała w darowiźnie?
Bo jeżeli nie, to na moje Tata był po jego śmierci właścicielem 1/3 domu.
Po nim dziedziczysz Ty i Mama, ale tutaj nie jestem pewny kto i ile.