Wpis z mikrobloga

@etui64: a widzisz, nauczyłem się czegoś nowego ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ale że też nie mogłaś napisać od razu, tylko musiałaś najpierw wgnieść mnie w ziemię... w ogóle że Ci się chciało dla takiej małej pierdoły tracić czas i energię. Składam ukłon. W końcu polska język piękna język, więc trzeba dbać ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Piękny post i zgadzam się z nim w pełni. Znać sztukę i umieć ją podziwiać to coś pięknego i też dążę do osiągnięcia tego jako w zasadzie osoba której to nie jest kompletnie potrzebne. Rozumienie świata przede wszystkim
  • Odpowiedz
@Snuffkin: Tak jak tutaj napisali moi wcześniejsi przedmówcy nie traktuj tego jako czas stracony. Takie rzeczy się przydają w życiu. Nawet jeśli pójdziesz inną drogą to zawsze przy podróży czy jak będziesz kogoś nowego poznać to masz o czym z tą osobą rozmawiać. Poza tym poznałaś kulturę i masz nową pasję (wiedzę) którą warto się pochwalić. Nie każdy w życiu ma wiele do powiedzenia - a TY już tak :).
  • Odpowiedz
@Snuffkin: No chyba, że jest się tak z------m jak ja i nie potrafi się czegoś przeczytać bez myśli na zasadzie: "muszę zapamiętać jak najwięcej bo inaczej to oznacza, że nie było sensu tego czytać". Serio. W ten sposób mam na półce książki historyczne i psychologiczne których nie czytam, bo co to za radość kiedy każda sesja z lekturą przypomina naukę do sprawdzianu przez ciągłe powtarzanie informacji które zapomniałem ( ͡
  • Odpowiedz
@Snuffkin: Zabawne jest też to, jakie to przynosi efekty. Mam tak z wieloma rzeczami, a przyswajalność wiedzy jest wówczas zupełnie inna niż przy obowiązku.

W czasach licealnych chciałem prowadziłem jakieś swoje strony, to nie chcąc nigdy iść w tę stronę - zacząłem się hobbystycznie uczyć. Zaczęło się od zwykłego frointendu, później grafika, potem już programowanie.

Tak sobie dziabałem, uczyłem się z ciekawości i przyjemności. A okazało się później, że idąc na studia
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Tak to można wszystko opisać. Tak naprawdę nie ma rzeczy w 100% ''niepraktycznych'', jak i ''praktycznych'', jest tylko kwestia czasu i miejsca, w jakim mogłaby się dana wiedza przydać. Samo uczenie się już jest praktyczne, bo wspomaga rozwijanie się mózgu za dzieciaka, a w starszym wieku wspomaga jego utrzymanie się (tak samo jak mięśnie, nieużywane zanikają), wspomaga pamięć itd. Każdy aspekt kiedyś w życiu może nam się przydać, by
  • Odpowiedz
@Snuffkin:

Zgadza się, dobra pozycja. Rebis pięknie wydaje książki. Zerknij też na to, jak wydali Eco. Napisał kilka równie ciekawych, erudycyjnych książek o sztuce.

Ktoś wspomniał o Tatarkiewiczu. Napisał także "Historię estetyki", mniej znaną niż ta o filozofii, ale równie dobrą. Jest to jednak język akademicki.

Jeśli kręci Cię temat sztuki, to polecam "Wiwisekcję" White'a. Wybitna beletrystyka.
  • Odpowiedz