Wpis z mikrobloga

Dobra po wypadnięciu z rynku na 2 lata i powrocie stwierdzam, że na tych apkach jest taki sam #!$%@?, a nawet jeszcze gorzej.

Nawet jak dbacie o siebie, nie straszycie mordą aż tak to bez statusu i zaznaczania tego na każdym jednym #!$%@? zdjęciu to można marzyć, #!$%@? z tego, że są pary, albo się nie nadają, albo nie odpisują. Bajki, że starczy mieć magiczny wzrost, może nie ryj chada, ale 7/10, i wyjść na siłownie zrobić formę można włożyć sobie głęboko w dziursko.

Sorry, ale jeżeli facet o siebie dba to nawet nie ma tutaj dyskusji o zaniżaniu poprzeczki dobrze, że jeszcze godność została która zabrania upadlania się przed grażynami i karyńskami 2/10 słowo się rzekło tfu.
#tinder
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MatiKosa: Nie wszystkie TOP laski są #!$%@? - jest jeszcze mała część tych, które mają coś w głowie i pochodzą z dość sensownych domów, gdzie kasa nie jest problemem. Ale zgadzam się, że znacząca liczba dziewczyn z topu mająca do zaoferowania wyłącznie urodę najczęściej patrzy na hajs/rozpoznawalność itp. Przerób trochę takich dziewczyn i czar pryśnie, gwarantuje.

Z ciekawych historii - kiedyś wstawiłem na tindera zdjęcie z jednego balu, gdzie siedziałem
  • Odpowiedz