Wpis z mikrobloga

W tym całym ambarasie z aborcją mi szkoda tylko jednej kwestii. Zaznaczam, że jestem niewierzący. Nie chodzi mi o to czy płód jest usunięty w 1 tygodniu czy w 30.
Najbardziej smutne jest to że nawet jak płód popłynie w pierwszych dniach od zapłodnienia to zatraca się pewna szansa. Szansa na powstanie nowej istoty która ma potencjalnie przed sobą całe życie. Może go doświadczyć na wsze sposoby. Szansa taka zdarza się prawdopodobnie tylko jeden raz. Tylko jeden raz może powstać unikatowy w swoim rodzaju byt. Tyczy się to wszystkich gatunków.
#aborcja #nauka #wiara #wszechswiat
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@Soulmyr: ale nie chodzi mi o to czy jest świadomy czy nie. Chodzi mi o to, że ma potencjalnie szansę doświadczyć egzystencji. To trochę jak z kotem Schrodingera.
  • Odpowiedz
  • 6
@Giganum no wiesz, przy takim podejściu to jak nie przelecisz każdej napotkanej kobiety, to też ograniczasz szansę na powstanie niejednego nowego niezależnego, odczuwającego bytu ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Giganum: No nareszcie ktoś rozważa to w ujęciu filozoficznym. Aborcja jako swoisty g---t na istnieniu. Chociaż idąc dalej w ten temat to jednocześnie akt najczystszej ofiarności. Usuwając życie które miałoby przed sobą tylko cierpienie jest aktem miłosiernym ale też odważnym gdyż skazujemy siebie na cierpienie po stracie niby dziecka. Przecież istniało tak czy siak.

Czemu się przeciwstawiam to powiązanie aborcji z hedonizmem. Jeżeli zacznie się pozwalać na aborcję na życzenie
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@kubako: no też prawda ale z drugiej strony zakładając, że do tego zapłodnienia już doszło i proces powstawania już się rozpoczął to mimo wszystko jest mi szkoda. Ja bym nie chciał popłynąć wiedząc że mam takie wspaniałe życie jakie mam.
  • Odpowiedz
  • 1
@Giganum tak Ale aborcja, jednocześnie otwiera możliwość, klejnej ciąży z dzieckiem które będzie mogło żyć samodzielnie, więc odbierając możliwość życia potencjalnemu człowiekowi, dajemy możliwość życia innemu potencjalnemu człowiekowi.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Zamanosuke: temat aborcji jest tematem trudnym. Ja nie jestem jej przeciwnikiem ani zwolennikiem. Decyzję podejmują przyszli rodzice którzy dokonali aktu stworzenia. Ja osobiście wiedząc, że dziecko będzie upośledzone dokonałbym aborcji bez wahania.
Sam jestem ojcem dwójki dzieci. Drugie było wpadką. Mam dziś wspaniałego syna.
  • Odpowiedz