[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki i Mirabelki pytanie z dziedziny małżeństwo i finanse.

Mamy niestety z niebieskim wspólność majątkową. Niebieski planuje kupno domu, ale ze względu na darowiznę części kwoty od jego rodziców ma wejść do jego majątku osobistego. Dodatkowo nie chce bym dokładała się do kupna nieruchomości. Jednak liczy, że wspólnie z nim sfinansuje wykańczanie i urządzanie nieruchomości.

Boję się, że jeżeli coś się popsuje i będziemy się rozwodzić w przyszłości to zostanę na lodzie. Bez możliwości odratowania wtopionych w jego nieruchomość pieniędzy. Nie chcę by w takim scenariuszu okazało się, że sfinansowałam mu urządzanie mieszkania, a sama zostałabym z wyczyszczonym kontem bankowym.

Na razie niebieski jest przed podpisaniem umowy rezerwacyjnej, a ja rozważam jakie stanowisko mam zająć wobec kwestii współfinansowania wykańczenia oraz urządzania.

Do jakiego profesjonalisty się zgłosić by coś poradził, ma to być prawnik od rozwodów, notariusz?
Jakie znacie bezpieczne rozwiązania takich sytuacji?
Czy macie w takim przypadku dogadaną umowę o rozdzielność majątkową?
Czy może zbieracie i skanujecie każdą fakturę i paragon z wydatków na nieruchomość?

Jak tam jest u Was? #zwiazki #slub #malzenstwo #finanse #nieruchomosc #inwestycje#rozwod #majatek #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f8b5a3a605297c54a62cccf
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę

[tomszczyk]

@AnonimoweMirkoWyznania szacujesz ile wlozylas w dom i w razie czego wznosisz o zwrot tej kasy

[Azai]

@AnonimoweMirkoWyznania: a czemu nie chce, żebyś się dokładała do zakupu? Chce żeby ten dom był formalnie tylko jego?

[kijanka23]

@AnonimoweMirkoWyznania: czekaj czekaj, macie wspólnotę majątkową ale mąż ma dostać darowiznę do "jego majątku"? I on kupuje nieruchomość a ty za "swoje" urządzasz? xD
jak tak oboje kombinujecie to podpiszcie intercyzę (można to też zrobić po ślubie) i będzie spokój

[Shyvana]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie urządzaj jego domu. Jeśli go chce mieć tylko dla siebie to niech sobie to finansuje i sam ponosi koszta.

Wladowalabys kilkadziesiąt tysięcy złotych w wykończenie czyjegoś domu gdyby ktokolwiek inny hyl właścicielem? Nie? To teraz też tego nie rób.

Swoją drogą kwestia wspólnoty majątkowej jest bardziej skomplikowana. Mowisz ze ma dostać w darowiznę część kwoty. Ok, a co z resztą środków? Ma pochodzić z jego majątku odrębnego? Tylko

[M.....s]

@AnonimoweMirkoWyznania
@Shyvana ja znam dokladnie odwrotna sytuacje xD rozowa kupila sobie mieszkanie na siebie a facet mial wykonczyc xD

[Shyvana]

@Micros: nie rozumiem tego. Bo chce się ponosić z partnerem wydatki proporcjonalnie i wprowadza się wspólnotę tak prawna jak i faktyczną (wtedy mieszkanie jest zapisane na obojga), albo chce się kitrac każdy swoje, to wtedy niech sobie każdy płaci.

Nie można mieć benefitow właściwych dla obu modeli przy jednoczesnym nie ponoszeniu odpowiedzialności

[Shyvana]

@AnonimoweMirkoWyznania: mozesz napisać do mnie na priv to w wolnej chwili pogadam z Tobą jak to wygląda prawnie i jak to najlepiej załatwić, tutaj nie chce się aż tak bardzo rozpisywać ;P

[Azai]

@AnonimoweMirkoWyznania: to są dwie opcje ;). Dom jest jego i niech go wykańcza co do złotówki za swoje pieniądze. Dom jest wspólny i Ty się składasz z nim na kupno i remont.

W pierwszej opcji ja na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad zabezpieczeniem Twojej części przeznaczonej na dom w taki sposób, żeby była tylko Twoja. Najlepiej po konsultacji z jakimś prawnikiem, tak żeby Twój mąż miał pewność, że dom jest

[kijanka23]

@AnonimoweMirkoWyznania: Jak rodzice mu stawiają takie warunki i on je w ogóle rozważa, to kiepsko świadczy o waszym związku imo bo chcą dać kasę JEMU a nie WAM. Po tym mają otwartą furtkę do wpieprzania się z każdą pierdołą do waszego związku, a to nigdy nie wychodzi nikomu na dobre. Ja tu nie widzę za grosz zaufania do Was jako pary, byleby tylko synuś miał dobrze, a synowa niech się

[Azai]

@kijanka23: to że teściowie chcą dać kasę tylko synowi to jedna sprawa. Ale tej kasy widocznie nie jest tak dużo, że za to syn kupi i wyremontuje dom. Jakby chciał być uczciwy wobec żony to zaproponowałby wspólny dom np. na zasadzie on wykłada kasę od rodziców a żona dorzuca resztę. Nie wiemy o jakich kwotach mówimy ale mogą być przecież współwłaścicielami według włożonego wkładu. On 60%, ona 40%. Albo ona