Wpis z mikrobloga

  • 81
@fan_comy byłem przed chwilą z mamą w kerfurze na zakupach i zbliżaliśmy się już do kasy, kiedy ta spostrzegła, że zapomniała kupić rękawy do pieczenia. no to mówi do mnie, “dorian, to ty już stań w kolejce, a ja pójdę po te rękawy”. więc ustawiam się w tej kolejce i czekam. bardzo tego nie lubię, bo stresuję się wtedy, że dojdę do kasy, a mama do tego czasu nie wróci. no i
@fan_comy: ostatnio załatwiałem z ojcem parę spraw i wracając zajechaliśmy do Lidla, bo chciał zrobić zakupy jakieś, żeby wieczorem jeszcze flaszkę ogarnąć pod jajko z majonezem i kiełbaskę gotowaną. Stoimy przy kasie i ojcu się przypomniało coś tam jeszcze i poleciał w sklep, a ja zostałem przy kasie i babeczka zaczęła kasować. Lvl 30+ here a i tak traumy dzieciństwa się odezwały i poczułem lęk i niepokój. Fakt, że w kiermanie