Aktywne Wpisy

Często jak słyszę, że ktoś studiuje i pracuje to mam w głowie wyobrażenie, że jest na kierunku, na którym wystarczy obecność, albo nawet i nie, żeby zaliczyć większość przedmiotów i nie wymaga on pracy własnej. Wzięło się to stąd, że jak sam byłem na studiach, to pochłaniały one tyle pracy i wkładu własnego po godzinach, że dorzucenie do tego jeszcze pracy było moim zdaniem niemożliwe. A ci, którzy próbowali pracować, to albo






Komentarz usunięty przez moderatora
Bez przesady. Dorastałem w czasach hajpu na Avril, ale Billy Ellish ma zdecydowanie więcej lepszych kawałków niż Lavigne.
@jElitaInternetu: No nie była, bo była jednak dużo ładniejsza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obadałem jednakowoż właśnie temat i wygląda na to że jednak niezbyt ładnie się starzeje ( ͡° ʖ̯ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=Ud1X--mJzNY