Mówcie co chcecie mireczki ale pracować z kobietami i mieć przełożoną za kobietę to jest k---a DRAMAT. Powaga, nie wiem co jest z wami nie tak różowe, ale dzień bez obrabiania d--y koleżance z pokoju zanim jeszcze zdąży zamknąć drzwi gdy wychodzi do toalety to dzień stracony. I nie, nie ja pracuję w chorym zespole, w poprzedniej pracy było tak samo xD #pracbaza #rozowepaski #logikarozowychpaskow
@Silmarils: z drugiej strony to nigdy w pracy nie słyszałem żeby jakiś facet za plecami komentował to jak ktoś jest ubrany albo że używa najtańszych perfum. Raczej coś co można podciągnąć pod plotkowanie przez facetów to rzeczy dotyczące bezpośrednio pracy. Dodatkowo bardzo rzadko wobec kogoś z kim się jawnie trzymają w pracy :) Ale z drugiej strony w mojej aktualnej pracy różowe paski trzymają większy poziom w tym temacie i
@MisiuMisiu: U jednego z klientów szefową działu jest kobieta. 90% czasu jak ją widzę będąc tam to jak stoi gdzieś w kącie firmy i szeptem z kimś rozmawia. Jak przechodzisz to jest cisza i oczywiście szczerzenie ząbków, a jak jesteś odpowiednio daleko to wracają do szeptania i nerwowego wskazywania wzrokiem na ludzi (open space) xDDD
@MisiuMisiu: Zależy od kadr, Mirku. Po to są właśnie te całe HR-y, aby odsiewać jak najwięcej podludzi i osób z w-------m ego. Jak nie ma polityki kadrowej, to potem takie g---o się trafia.
@MisiuMisiu: jestem po drugiej stronie barykady. Miałem w życiu dwie przełożone i nie zmienił bym ich za nic. Rewelacyjne, empatyczne, merytoryczne kobiety. Ale to może ten słynny wyjątek potwierdzający regułę
@MisiuMisiu: xD twf kiedyś w korpo załapałem sie do działu gdzie kierowniczka zatrudniała tylko kobiety. te regularnie masowo s---------y na macierzyńskie, w efekcie czego trzeba było ogarnąć ludzi na zastępstwo na przynajmniej rok, bo dział takbardzo sparaliżowany- w efekcie czego na 15 pracowników ok 10 to byli faceci na zastępstwie za kobiety na macierzyńskim xD
działało to podobno przez 3 lata i zreorganizowali jej dział rozsyłając ludzi po innych, a
@MisiuMisiu ja w ostatniej firmie miałem gea zespół złożony z samych kobiet i moja managerka też była kobietą i to był najlepszy przełożony jakiego miałem i myślę że już na tekiego nie trafię. Nie generalizujmy.
@MisiuMisiu w jakich wy firmach pracujecie XD miałam przełożonych facetów i kobiety i ani razu nie było krzywych akcji z żadnej strony, każdy ma do siebie szacunek i jest profesjonalny i sympatyczny
@MisiuMisiu: obrabianie d--y to pół biedy. Gorzej jest przełożony też baba jak jedna coś spieprzy i zamiast po męsku "ty ale to jest źle zrobione" "to nie rób tak więcej" "spoko, nie wiedziałem" to one potrafią się w pracy... obrażać. Dopóki nie miałem różowej to nie zdawałem sobie sprawy, że takie coś w ogóle istnieje, że przełożony np. nie rozmawia z pracownikiem bo ten w zeszły piątek pokłócił się
@MisiuMisiu: a ja mam takie doświadczenie z zakompleksionymi chłopami. A z kolei mam super przełożoną kobietę. Nie ma zasady. No chyba, że na wypoku. Na wypoku jest zasada, że wszystkie kobiety to c000rwy.
Co polecacie z filmów albo seriali z tematem przewodnim jakiegoś śledztwa? Obejrzałem Siedem (Se7ven) i Zodiak no i kurde to było zarąbiste. Bardzo fajny klimat. #film #filmy #seriale
I nie, nie ja pracuję w chorym zespole, w poprzedniej pracy było tak samo xD
#pracbaza #rozowepaski #logikarozowychpaskow
Ale z drugiej strony w mojej aktualnej pracy różowe paski trzymają większy poziom w tym temacie i
te regularnie masowo s---------y na macierzyńskie, w efekcie czego trzeba było ogarnąć ludzi na zastępstwo na przynajmniej rok, bo dział takbardzo sparaliżowany- w efekcie czego na 15 pracowników ok 10 to byli faceci na zastępstwie za kobiety na macierzyńskim xD
działało to podobno przez 3 lata i zreorganizowali jej dział rozsyłając ludzi po innych, a