Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że często ludzie którzy "lubią z---------ć" robią takie rażące błędy jak hamowanie w zakręcie i redukcja po wyjściu z zakrętu. Czyli tak naprawdę mają zero pojęcia od kontroli nad autem, a jedyne co potrafią to hehe wcisnąć pedal gazu a silnik robi brrr xD.

#samochody #polskiedrogi
  • 112
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Iskaryota: Jeszcze ten typ ludzi, co w zabudowanym jedzie 80, a poza miastem.. też 80. Ostatnio takiego spotkałem - wyprzedzałem go na trasie, a jak tylko w miejscowości zwolniałem do 60km/h to mnie doganiał i wyprzedzał - i tak przez niemal 4 kolejne wioski na zmianę.

  • Odpowiedz
Jadę to 90-100 i napinacz mnie wyprzedza na prostej bo on się nie będzie wlekł... potem zaczyna się jakaś "sekcja" zakrętów i okazuje się że muszę za pajacem jechać dużo wolniej niż sam bym to zrobił bo on przecież się boi i nie umie... A wyprzedzić go tam nie mogę.


@pietryna123: mnie to najbardziej w-------o jak jeździłem 30km do pracy takimi lokalnymi drogami przez lasy, wioski, znałem tam każdy zakręt
  • Odpowiedz
@Yonda44: powodzenia z dodawaniem gazu w zakręcie 180st w górach na zjeździe. Przy odpowiednim nachyleniu maszyna nawet na 1ce się napędza przy zamkniętej przepustnicy.
eloar - @Yonda44: powodzenia z dodawaniem gazu w zakręcie 180st w górach na zjeździe....
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Większość osób o których mówisz nie idą nawet blisko granicy przyczepności w zakręcie i jedyny powód dlaczego hamują w jego środku to wystraszenie się przeciążeń lub zwykle spanikowanie, że za szybko i nic się w normalnym aucie nie stanie. Dopiero jak będą faktycznie na granicy przyczepności kół lub warunki będą niesprzyjające jak jakiś piach, deszcz, liście to mogą się zdziwić - choć i tak lepsze auto sobie w większości
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Tak zupełnie serio, gdzie można takich „nowinek” jak poprawnie jeździć się nauczyć ?
Mówię właśnie o czymś takim jak nie hamowanie na zakrętach, czy brak redukcji po wyjściu z zakrętów. Sam jeżdżę raczej spokojnie, ale tego typu wiedza napewno się przyda, a niestety na kursie na prawko nic takiego nie zostało mi przekazane
  • Odpowiedz
@pietryna123: no ale zobacz sobie co jeździ po naszych drogach. Jakieś zagówniaczone suvy, wysokie jak dostawczak. Jeździ to to jak cegła na kółkach, mocniejsze szarpnięcie fajerą i dachowanie. To się nie dziwię, że na prostych bohaterowie a na zakrętach ciupciają 40 km/h.

Niskim autem typu bejca "3" albo mazda "3" to sie za takimi suviszczami wleczesz strasznie w zakrętach.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@eloar: I w takiej sytuacji należy używać tylnego hamulca, który ma tak mało przyczepności, że sama zamknięta przepustnica potrafi gubić przyczepność koła?
  • Odpowiedz
  • 0
@Yonda44 obejrzyj przeanalizuj. Gość jest dobrym instruktorem techniki jazdy i to wszystko objaśnia. Aby zamknięcie przepustnicy zerwało przyczepność to musisz być na jej granicy czyli jechać po mokrym na 15letnich oponach
  • Odpowiedz
@Iskaryota: zgadzam się, strasznie to irytuje - i to nie to, że kogoś popędzam i siadam mu na dupie w zakręcie, ale zawsze bawi mnie jak ktoś w nowym aucie za 150k siedzi mi i tylko kombinuje jak mnie "łyknąć" (mimo że nie jestem zamulaczem, ale też bez przesady) po czym na każdym zakręcie zostaje z tyłu. Potem znowu w-------y siada mi na dupie bo jak to 20 letnie auto
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Bielecki: "Nie uczą takich rzeczy podczas nauki jazdy"
Uczą przynajmniej mnie uczyli, i wiele innych przydatnych rzeczy w prowadzeniu auta/moto. Ale wiadomo jak sie idzie do szkoly krzak w dupie to -panie na łuku pierwsza tyczka obrót trzy razy xD wiadomo jak to wyglada. Ludzie w polsce serio g---o wiedza o bezpiecznej jeździe, dzisiaj w gorących jechali po gosciu który puszczal pieszych na pasach i z naprzeciwka dalej jechaly auta,
  • Odpowiedz