Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że często ludzie którzy "lubią z---------ć" robią takie rażące błędy jak hamowanie w zakręcie i redukcja po wyjściu z zakrętu. Czyli tak naprawdę mają zero pojęcia od kontroli nad autem, a jedyne co potrafią to hehe wcisnąć pedal gazu a silnik robi brrr xD.

#samochody #polskiedrogi
  • 112
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@eloar: Albo mieć silnik v2. W filmie który wysłałeś instruktor sam mówi, że podczas hamowania masa jest rozłożona bardziej z przodu i hamowanie stopą w sztywnym bucie sprawia, że feedback hamulca jest bardzo słaby i dlatego hamuje się przodem.
  • Odpowiedz
kiedys jak mialem alfe to czesto jakis passat siedzial mi na dupie na prostej
pare zakretow i zostawal w tyle
na parkingu bylo gorzej bo promien skretu jak czolg i czesto na 3 razy trzeba bylo parkowac ale cos za cos ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Iskaryota: To prawda kierowcy bardzo zwalniają na zakrętach ale: na wejściu hamujesz jeśli jest za szybko żeby dociążyć przednia oś, a na wyjściu gaz. Przy nadsterowności zaczyna się zabawa kiedy ten gaz dodać ale drift to bardziej szpan niż technika szybkiego pokonywania zakrętu. Jeździłeś kiedyś z instruktorem rajdowym?
  • Odpowiedz
@Jakis_ja: Bo redukuje się, co do zasady, przed zakrętem. Ten większy moment do dyspozycji masz wtedy także w zakręcie co poprawia kontrolę nad samochodem. Nie wiem, jak na moto - ale nie sądzę aby były duże różnice jeśli chodzi o akurat ten aspekt.

Na ulicy podobnie jak samochodem. Na torze jest inaczej. Z uwagi na profil kół motocykla - zaokrąglony, jak wchodzisz w zakręt z mocnym złożeniem to trakcja schodzi
  • Odpowiedz
@veldrinn: jeśli chodzi o bardzo mocne zwalnianie do zakrętów w mieście, lub na skrzyżowaniach to doświadczeni ludzie jeszcze bardziej tak robią, bo motorki w trakcie przechylenia prawie wcale nie mają przyczepności na piachu, a jeśli go odrobina będzie, to gleba, więc często bierze się to z tego. Są też debile którzy zwalniają tak z powodu braku skilla, a ciałem gorzej pracują, niż pewna staruszka przed Chryslerem 300C w Łodzi już
  • Odpowiedz
@Iskaryota nie ogarniam, jak można używać hamulca na zakrętach, jeżeli nie zagapisz się jak cieć ostatni. A redukcji po wyjściu z zakrętu w sensie? Bo ja na chwilę przed końcem winkla lubię już redukować.
  • Odpowiedz
@Iskaryota: oj prawda to mozna powiedziec wrecz ze nie wiedza co traca. na zakrecie zawsze sa najlepsze emocje zwlaszcza gdy masz pojazd dostosowany do tego typu spraw (zeby nie bylo nie chodzi mi o drift)
  • Odpowiedz