Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 168
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jako że mam stary samochód, psikam sobie spryskiwaczem i jednocześnie oblewam mu przednią szybę.


@sanderus: nie ma to jak mieć ustawione spryskiwacze żeby psikały 5 metrów za auto
  • Odpowiedz
@sanderus: Jak ja nie trawię tych cweluchów, którzy przyklejają się do zderzaka. Całe szczęście mam na nich w------e i puszczam ich, jak już skończę wyprzedzać sznur wolniej jadących, a nie chowam się szybciutko, bo miszcz kierownicy w firmowej Skodzie jedzie.
  • Odpowiedz
@sanderus: @tygrysekk: @instalacja: niech se każdy jeździ jak mu pasuje, ale niech przy okazji trzyma się prawego pasa.

Ciągle widzę ludzi, którzy wyprzedzają jadąc 110/120 km/h i zamiast po wyprzedzeniu zjechać na prawy, to siedzą na tym lewym, bo kilkaset metrów przed nimi już ktoś jest na prawym pasie. I tak jadą minute aż go wyprzedzą, a potem co? A potem znowu, bo znowu ktoś jest
  • Odpowiedz
@sanderus: ja zawsze hamulec wciskam jak dojeżdżają. nie wiem czy to najlepszy sposób ale skuteczny. oczywiscie nie na szlag ale spowalniam coraz bardziej, az się odczepi. czasami nie kończę zaawansowanego juz manewru wyprzedzania przez to i wracam za wyprzedzany pojazd
  • Odpowiedz
@sanderus: Polecam lepszy ficzer. Do psikania dołóż jeszcze dotkniecie pedału hamulca. Jak łepkowi z zalaną szybą sie stop zaswieci to zawsze ogarnia, ze jest za blisko. Dziala zawsze i za pierwszym razem. Mozna na plynie oszczedzic ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz