Na PEPE idę jak chce kupić jakieś gówno z waszego około pocztowego asortymentu premium bardzo. Nigdy nic nie kupiłem, bo takie gówno, to samo przez się mówi, pod czym gnie się póła. Co nieco słyszałem też z bankomatu, że Wład z krzyżem to się roluje i gubi a Kaz z rombem robi samozapłon. Inaczej, dramat waluty, zaczyna się wtedy gdy jej właściciel zdecyduje się, że jednak musi ona spocząć na dnie waszej
Poczta Polska chce kupić miski dla psów. Koszt to nawet 500 tys. zł
Sytuacja finansowa Poczty Polskiej jest zła. Poczta tonie w długach, a jakość świadczonych usług jest coraz gorsza, teraz ma być wyznaczona osoba do pilnowania wody w miskach. Jedną z pierwszych decyzji podjętych po powiadomieniu o redukcji zatrudnienia, było ogłoszenie, że poczta kupi te miski.
z- 155
- #
- #
- #