Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej Mireczki, mam problem z moją dziewczyną, ale od początku.
Jestem z dziewczyną już 4 lata i od 3 mieszkamy razem. Dziewczyna chodzi na studia dzienne a ja na zaoczne. Było bardzo fajnie mimo zgrzytów. Często było tak, że jak wracałem z pracy to nie miałem na nic siły, szczególnie pod koniec miesiąca gdzie odbierałem po 20 telefonów na godzinę. Jak wracałem z pracy i mój mózg się gotował to dziewczyna nie dawała mi 5 minut i mówiła, że mam jej pomóc sprzątać i robić pranie. Na nic tłumaczenia, że chciałbym się chociaż godzinkę drzemnąć. Od 2 miesięcy rozwijam swój biznes, przez co mój dzień wygląda tak
-8h pracy
-4h pracy nad własną działalnością
-ogarnienia domu
-odcinek serialu
-sen
z uwagi, że pracuje z domu i nie miałem potrzeby wyjścia to mniejszą wagę przykładałem to takich rzeczy jak fryzura czy zarost. No i teraz dziewczyna wyjechała mi z tekstem
"Ogólnie to sobie to przemyślałam i skoro kończy się nam umowa na mieszkanie to zdecydowałam, że chce mieszkać oddzielnie. Ostatnio nie przykładasz wagi do swojego wyglądu, nie pomagasz mi tak jak kiedyś w ogarnianiu domu i zdecydowałam że pomieszkamy oddzielnie. Nie traktuj tego jako zerwanie bo nadal chce z tobą być i będziemy się widzieć codziennie tylko nie będziemy mieszkać razem. Pomieszkamy tak rok i zobaczymy czy lepiej jest mieszkać razem czy osobno"
I teraz pytanie, czy warto ciągnąć taki związek dalej? Jeżeli różowa po 4 latach związku mówi, że nie chce z tobą mieszkać to sam nie wiem czy jest sens to ciągnąć. Jest mi strasznie smutno, że różowa woli mieszkać z obcymi ludźmi niż z własnym chłopakiem.
#logikarozowychpaskow #logikarozowychpaskow #zwiazki


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f53a63a8679b6c666e7ac6b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 142
@Ahhahansjahs Ale o czym Ty dziewczyno w ogóle piszesz. Chce chłopak do czegoś dojść to musi #!$%@?ć bo kasa z nieba nie spada, a Ty wypisujesz jakieś głupoty o tym że ona jest w związku z nim, a nie jego praca albo że on nie ma czasu na związek. Masz 16 lat że jesteś tak oderwana od żeczywistosci? Poza tym tak jak już napisałem jeżeli jego wysiłek w końcu zaprocentuje i znacząco
via Wykop Mobilny (Android)
  • 26
@Ahhahansjahs: Co to za studia dzienne? Przecież na nich często też wychodzi 6-8 godzin dziennie+ sprawozdania z laborek, projekty i prezentacje. Dodaj sobie do tego czas na dojazd. A Ty mówisz jeszcze o pracy na pełen etat,czyli znowu 8 godzin i czas dojazdu w domyśle ( nie każdy mieszka obok miejsca pracy i jednocześnie uczelni). Może Ty po prostu zaraz napiszesz,że jeszcze nie śpisz,bo sen jest dla słabych?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Ahhahansjahs: Nie zawsze jest możliwość nie chodzenia na wykłady, nawet na ostatnim roku(obowiązkowe listy). Poza tym,trzeba mieć też czas na pisanie pracy i chodzenie na konsultacje z promotorem ;)
HO też nie zrobi się wszędzie. Nadal uważam,że same chęci to za mało i brak czasu na specjalne dbanie o siebie, robienie porządków domowych od razu po przyjściu do domu nie jest przy takich obowiązkach zawsze możliwe,więc rozumiem OP
@SarahC: Jeśli gość jest rzeczywiście tak zapracowany to zasranym obowiązkiem dziewczyny jest go wspomóc. Kobiety są słabe i głupie, jedynie w czym mogą się przysłużyć to proste zadania domowe. Jeśli takowych nie wykonuje i tylko studiuje to NARA, nikt nie będzie utrzymywać takiego parapetu za darmo. Takie pustadła jak ty ze srajfonami i kotami za jakiś czas przekonają się że wygląd to karta przetargowa jedynie przez pierwsze 30 lat, potem musisz