Wpis z mikrobloga

@niewiemjakiwybrac: wielu ludzi za takie podejscie hejtuje, ostatnio nawet z matką na ten temat debatowałem xD

tak sie złożyło, że przeżyłem wszelkie etapy o ktorych tu sie pisze powyżej - i to od samego dołu, najniższych, w ciągu ostatnich 5 lat. I nie, nie mieszkałem u mamusi na garnuszku (tylko przy pensji 1500). Jak tylko dostałem więcej - od razu wyprowadzka, z resztą musiałem bo praca w innym miescie.

Zaczynałem od pracy za 1500 na czarno na łape, aby sukcesywnie iść do góry.
Potem dostałem pierwszą "biurową" prace za 2300 (przy czym za mieskanie placilem 1500 xD) , po roku dostałem podwyżkę na 2700, następnie przeszedłem do innej firmy i dostałem na próbnym 2500 ale po próbnym 3200, a po roku #!$%@? dostałem 3700. Warto było więc na 3 miesiące zejsc nizej 200 pln, aby sie potem odbić. Potem skok z korpo do korpo, pensja do 4400, i cyk - zwolnienie z dochodowego dobiło mnie do 4800
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@niewiemjakiwybrac: a życie ponad stan to godne życie? Ile by się nie zarabiało, zawsze trzeba oszczędzać. Jak mieszkałem z rodzicami i zarabiałem śmieszne 1300zl jeżdżąc z pizzą, to połowę potrafiłem odłożyć. Teraz zarabiam ponad 10k, auto mam warte 30k. A mógłbym wziąć w leasingu i jeździć dobrą furą, mieszkanie jakiś apartamentowiec. Tylko pytanie po co? Żeby się komuś przypodobać? Wolę oszczędności ponad 100k w 3 lata. Gdy powinie się noga,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zielone_Jabuszko_Rosnie_Sobie: Życie według swoich możliwości, nie ma pokaz. Też lubię ten komfort, gdy zapala się rezerwa, jadę na stację i tankuję do pełna nie przejmując się. Żeby tego doświadczyć musisz mieć oszczędności i poduszkę finansową na min pół roku nie pracowania.
  • Odpowiedz
@niewiemjakiwybrac: 5000 zł spoko o ile ma się własne mieszkanie i dobry samochód bez kredytów. Jak ktoś nie wydaje na jakieś zachodnie bajery i sam gotuje to za tą kwotę w Polsce raczej można już żyć wygodnie. A jak w dwie osoby zarabia się po 5k to spore oszczędności już szybko można zgromadzić. 5k to jest ta dolna granica gdzie zaczyna się swobodne życie i wolność finansowa.
  • Odpowiedz
@niewiemjakiwybrac 8 lat zarabiałem poniżej 3000 zl i nie żyłem, jak król, ale żeby poniżej ludzkiej godności? Mieszkać było gdzie, do gara co włożyć, jakieś tygodniowe wakacje, imprezy w weekend, ubrania itp itd. Fakt, nie ma miejsca na rozrzutność, czy luksusy, ale też bez przesady.
  • Odpowiedz
tfw w takim razie ponad połowa polaków żyje poniżej ludzkiej godności xD


@niochland: Znacznie więcej niż połowa. Średnia to nie to samo co mediana.

Zgodzę się jednak, że OP powinien wyjść ze swojej banki.
  • Odpowiedz