Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bialaowca:

> 8. Autobus jadący z okręgu zielonego, przez czerwony, do innego zielonego, na środkowej trasie powinien mieć o połowę mniej pasażerów, nawet jeśli wszyscy jadą z punktu A do punktu Z i nikt nie wsiada, oraz nie wysiada po drodze.


To akurat fake news. Ograniczenia dotyczą tylko linii, które zaczynają się i kończą w czerwonej strefie. Nie dotyczą linii przechodzących przez strefy o różnych kolorach.
  • Odpowiedz
Ograniczenia dotyczą tylko linii, które zaczynają się i kończą w czerwonej strefie. Nie dotyczą linii przechodzących przez strefy o różnych kolorach.


@Siemomyslaw: Tak czy tak socjalizm bohatersko pokonuje problemy które sam sobie stwarza xD Tak jak z tymi miejscami siedzącymi w tramwajach że było że stary mniejszy konstal mógł wieźć więcej ludzi niż nowa przegubowa pesa xD
  • Odpowiedz
@bialaowca: W tych wszystkich restrykcjach nie chodzi o to, aby wszystkie były idealnie spójne i logiczne, bo tego nie da się zrealizować. Nie jest wykonalne, aby te maseczki nakazać nosić każdemu i wszędzie, np. dzieciom w szkołach. Co nie zmienia faktu, że warto wdrażać działania, które mogą chociaż trochę pomóc, spowolnić to tempo rozprzestrzeniania, np. każąc nosić maseczki w sklepach czy komunikacji. Zgadzam się, że wiele z tych rządowych rozporządzeń
  • Odpowiedz
Ty też nie wiesz, ale Szwedzi dali radę. Wiesz ile osób wpadło w długi, potracili firmy, spadek PKB o 8% to był był chyba ostatnio we wrześniu 39 i to wszystko dla ratowania 80 starców...
  • Odpowiedz
@Trafas: Pomimo braku oficjalnego lockdownu, aktywność konsumentów w różnych branżach w tamtym okresie też się wyraźnie zmniejszyła. Poza tym gospodarki krajów to sieć naczyń połączonych, jeśli w innych państwach są spadki PKB rzędu 20%, to odczułby to mocno nawet taki kraj, który nie wprowadziłby ani jednej restrykcji i gdzie obywatele w niczym by się nie ograniczali.
  • Odpowiedz
@bialaowca: Bardzo dobrze rozumiesz. Władza dobrze wie ze nic nam nie grozi ale wali pokazówkę i podejmuje kroki żeby lud się nie burzył ze nic nie robią. Dodatkowo jak coś się spier.. jednak , to nikt nie powie ze nic nie zrobili, poza opozycja która cokolwiek by zrobili powie ze za mało bo taka jej rola w demokracji. W korporacji nie pracowałaś? Klasyk.
  • Odpowiedz
@bialaowca: Jesli cos możesz załatwiać online jak np sprawy w urzędzie to naprawdę nie widzę sensu w tym żeby ktoś był fizycznie na miejscu. Za to zakupów online tak łatwo nie zrobisz.
Uważasz, ze w takim wypadku nie powinno być kompletnie żadnych ograniczeń?
  • Odpowiedz