Wpis z mikrobloga

@dariusd:
Znam zarówno osoby które przeszły na testowanie z dev'a oraz w drugą stronę. W oby przypadkach trzeba było "coś" nadrobić ale też bardzo pomogła posiadana wiedza biznesowa.

To jak wygląda dzień pracy, to właściwie zależy bardzo dużo od firmy, a nawet w ramach jednej firmy, projekty potrafią się bardzo od siebie różnić pod tym kątem.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dariusd: nie ma zależności jak wygląda dzień pracy. Ja np mimo bycia niby testerem ostatni test napisałem 7 miesięcy temu, bo pracuje nad rozwojem wewnętrznego frameworka testowego dla innych, czy innymi różnymi rzeczami. Za to kolega (w tym samym projekcie) nie robi prawie nic poza pisaniem testów.
  • Odpowiedz
@dariusd Zazwyczaj większą trudnością jest zrozumienie logiki biznesowej. pisanie testów automatycznych to dość prosta czynność z powtarzalna (chociaż i tu różnie bywa), pisanie franeworka to już większa przygoda.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@dariusd: nie porównam z pracą programisty, bo jako programista nie pracowałem. Ale tak jak wyżej, samo pisanie testów jest łatwe. Pisanie frameworka testowego to już dużo poważniejsze zadanie i byle świeżak nie da rady. W zasadzie to takie pisanie frameworka można chyba podciągnąć pod, że tak to nazwę, "prawdziwe programowanie".
  • Odpowiedz