Wpis z mikrobloga

@Voyager Masz rację ale to jest to co sobie dopowiadamy, bo znamy to z praktyki i to kulturowa rzecz. Jak chcą powiedzieć cześć to niech rzucą hi, hello, hiya czy cokolwiek innego co nie ma na końcu znaku zapytania. Mnie to mimo wszystko delikatnie denerwuje, bo prawie zawsze z automatu wypalam z odpowiedzią, na którą nikt nie czeka.
  • Odpowiedz
@ZapachWanilii: Dobra, bo jakiś poboczny wątek nam się tu rozwija. Jak bardzo twoje wyniki się zgadzały z PKW? Do ostatniej aktualizacji to było ledwo 0,06% różnicy pomiędzy wynikiem PKW na Dudę, a tym z kodu. Tylko nie wiem jaki procent komisji jest już zaliczonych nieoficjalnie.
  • Odpowiedz
a oni na luziku i tak ze wszystkim wyrabiają i robota jest zrobiona.


@Ostrogen: I to są przyzwyczajenia kulturowe które sprawiają że jedne kraje są rozwinięte a inne nie. Nie bez przyczyny zachodnie firmy gdy mają do wyboru, zdalnych programistów z Indii i z Europy Wschodniej, zawsze wybiorą tych drugich, chyba że nie mają wyjścia.
Ok starczy offtopa, dobra robota OP.
  • Odpowiedz
@Opornik: Nie wiem kogo zatrudnią na programistę zachodnie firmy. Przyznaję się bez bicia. USA jest postrzegane pod wieloma względami jako kraj głąbów, ale zalicza ich się do tych rozwiniętych :)
  • Odpowiedz
@Ostrogen

A w ogóle to ło jezusie jak ja was wszystkich razem i z osobna szanuję, że lepiej ogarnęliście liczenie głosów niż PKW i IPOS.


To, że cząstkowe wyniki nie były przez PKW ogłaszane (miało to swój powód), nie oznacza, że nie były liczone ()
  • Odpowiedz
ale tylko wykształconych.

@konradowski: To jest stereotyp i kampania memetyczna. Przykład: Kiedy Tusk się pokłócił z kibicami bo zaczęli patriotyczne tematy podnosić (wcześniej zgrywał turbo-kibola), zaczęto na nich szczuć że to same prymitywy. W odpowiedzi coming-outy jako kibice zaczęli robić prawnicy, lekarze, businessmani, managerowie wyższego szczebla - i się machina propagandowa spierdziała.
  • Odpowiedz
@Nieszkodnik: Nie znałam. Tyle, że nie wiem kto ma więcej uzasadnionego żalu, biali wobec czarnoskórych czy na odwrót? To chyba nie jest temat do licytacji.
Nie zostałam też ateistką bo spotkałam 10 marnych kapłanów.
Ani lesbijką, bo miałam przykre doświadczenia z mężczyzną.
itd... itd...
  • Odpowiedz
@Nieszkodnik: @Ostrogen: Spośród licznych znajomych mam i RPAnina, potomka białych kolonistów. Jest anty-rasistą (w przeciwieństwie do swojego ojca), ale musi, jak pozostali biali, mieszkać w domu z 3 metrowym ogrodzeniem pod napięciem.
Mimo tego sam był kilka razy napadnięty. Ale uprzedzeń nie nabrał, tak w każdym razie twierdzi.
Ot, ciekawostka.
  • Odpowiedz
@Opornik: Znajomy ma podobne doświadczenia. Mieszanka Francuza i RPA, wczesne dzieciństwo w Niemczech, potem RPA i w końcu studia w UK. Jak dla mnie trochę rąbnięty, ale na pewno nie rasista.
  • Odpowiedz