Wpis z mikrobloga

@ponczuch: Naród to nie "ogół społeczeństwa". Trudno dyskutować z kimś kto nie zna i nie rozumie podstawowych pojęć, ale tak to jest jak na pierwszym miejscu stawia się sprawy łóżkowe i własną chuć.
@Jegwan nie wiem skąd to uczepienie "spraw łóżkowych" skoro nie o tym aktualnie rozmawiamy. Nie jestem osobą homoseksualna, ale w żaden sposób nie czuje żeby małżeństwo pary jednoplciowej było dla mnie jakkolwiek krzywdzące. Na tym zakończę, powodzenia z zamkniętą głową. W tym kraju nigdy się nic nie zmieni, jeśli dalej ludzie będą wchodzić z butami w nieswoje życie.
@Jegwan: a czy ta karykatura ślubu sprawi, że innym będzie się żyło gorzej?
Jak ludzkość ma kolonizować Marsa, skoro połowie świata przeszkadza kto z kim jest w związku ¯\(ツ)
@jPaolo2: Czemu stosujesz konfabulacje? Ja tak nie uważam. Celem istnienia narodu nie jest uszczęśliwianie malutkiej grupy kosztem pozostałej części, co nie oznacza, że jej członkowie są wykluczani. W przypadku wprowadzenia karykatury ślubu pojawią się kolejne roszczenia, zgodnie z metodą małych kroków.

@zwk-: Mi nie przeszkadza kto jest z kimś w związku. Szczerze nawet nie chce o tym wiedzieć w przypadku osób które nie są mi bliskie. Przeszkadza mi próba zmiany
@Jegwan

konfabulacje

Pffft. Redukcjonizm najwyżej.
BTW, widzę, że jednak odpowiadasz na moje wpisy, jednak nie odniosłeś do tego, w którym zadałem ci pewne pytanie. Powtórzę, parafrazując trochę, byś nie musiał scrollować.

Czemu twierdzisz, że siedzenie cicho wyszłoby tęczowym na dobre, skoro zastosowanie odwrotnej taktyki polepszyło ich sytuację w innych krajach Europy?
@Jegwan: ale jakie pojęcia są zmieniane? Pojęcie małżeństwa? A kultury gdzie ma się wiele żon albo mężów to co? Czemu zakładasz, że Twoja definicja jest jakaś lepsza?
@zwk-: Polska jest w kręgu cywilizacji łacińskiej. Nie jest ona lepsza, ale właściwa dla naszego narodu. Równie dobrze mógłbyś krzyczeć, że państwo zabrania rytulalów kultu Wudu, czy starożytnych majów, polegających na składaniu ofiar z ludzi.