Wybjene mam na dziecwzyny z przeibegiem więzskym niż 0, nie chcę taikej i cuhj. Weim, że skuzaję się na wetegację, ale nie portafię zmeinić swioch prefreerncji #przegryw
Niestety to są starodawne mity które miały nastraszyć kobiety i zmusić je do szybkiego ustatkowania się z jakimś zakolakiem Kobiety starzeją się wolniej, mają mniejsze skłonności genetyczne do nowotworów, demencji, ich mózgi pozostają dużej sprawne (by ruchać młodych jurnych mężczyzn, nie od dziś wiadomo że na starej piczy młody uj się ćwiczy!) Prawda taka że większość mężczyzn 27+ jest już dobrze przeterminowana. Ja na tinderze nie patrzę nawet na ten skansen po
Jak bardzo trzeba siedzieć w piwnicy, żeby uważać że blackpill nie istnieje i są to bzdury? Zawsze spotykam się z zarzutem, że blackpillowcy siedzą w piwnicy i wymyślają swoje teorie, i wystarczy wyjść do świata, żeby się przekonać że to bzdury. Tymczasem jest dokładnie na odwrót - to w internecie można spotkać ludzi, którzy twierdzą, że wzrost nie ma znaczenia incelu, liczy się charakter, pieniądze nic nie znaczą, ważne żebyś był dobrym
@Capri-Sonne: sam sobie odpisałeś, ludzie lubią się oszukiwać. Jeżeli są dzięki temu szczęśliwsi to czemu nie?
Co innego samotni i odrzuceni, oni nie mają żadnego interesu w tym żeby się oszukiwać - mówienie, że liczy się charakter i każdy jest kowalem własnego losu wręcz uderza w ich samoocenę, bo to tak jakby mówić im, że sami są wszystkiemu winni. Nie dziwi mnie też wcale, że ludzie będą zaprzeczać, jakoby wygląd miał
Są osoby które dzwonia po policje kiedy napisze się coś co można zinterpretować jako pożenanie/zapowiedz próby samobójczej. Mówią, że robia to z dobroci serca, bo chcą uratować tą osobę, jej życie. Ale przedłużają tylko jej cierpienie.. Więc czy to możliwe że karmią się cierpieniem innych, i robią to tylko z powodu przedłużenia ch cierpienia?
@depresyjnydziad: zgaduję, że mają wdrukowane, że trzeba powstrzymywać samobójców - dzwonią żeby uspokoić własne sumienie. Ewentualnie robią to z egoizmu, żeby móc się potem lansować jak to "uratowały komuś życie". Pomóc można na wiele sposobów, choćby napisać i wysłuchać, i nie trzeba wcale czekać, aż ktoś będzie na skraju załamania nerwowego. Ale tak długo jak siedzę na tym portalu to nie spotkałem kogoś, kto chciałby tak naprawdę pomóc. No i nic
O twoim zyciu decydują w większości rzeczy na ktore nie miałeś wpływu, tzn. rodzina, status społeczny, cechy zewnętrzne typu wygląd, morda, wzrost. Do tego wszelkiej maści zespoły i zaburzenia z którymi również się rodzisz takie jak ADHD, Zespół Downa czy Autyzm, do tego inteligencja którą podobno się dziedziczy jak i również w niewielkim stopniu charakter. A normictwo i tak powie, że jesteś kowalem własnego losu i o wszystkim decydujesz.
Brzydota prowadzi do przewlekłej samotności. Wiem, bo zmagam się z tym od wielu lat. Ludzie cię nie chcą ani do związku ani do przyjazni. Nie masz co robić wieczorami, samotne weekendy spędzasz na wegetacji przed telefonem, żeby popatrzeć jak żyją inni. Ty tego nigdy nie doświadczysz nawet jak wyjdziesz do ludzi. Zawsze będziesz samotny nawet w najtłoczniejszym miejscu ;(
@dupa_karuzela: no tak jest, jak jesteś brzydka masz #!$%@?. Smutna prawda, będziesz gnić w samotności i choćbyś zeżarła cały tynk ze ściany to nic nie zmienisz. Aha, zapomniałaś dopisać jedną ważną rzecz: -nikogo to nie obchodzi
Wczoraj podczas kłótni z matką się dowiedziałem że jestem taki #!$%@? przez to że za wcześnie odpuściła pilnowanie mnie i jakby popilnowała mnie dłużej to bym był normalny taa 10 lat pierwszy raz samemu do sklepu 15 lat pierwszy raz samemu do miasta a do 16 roku życia wszędzie kazała mi ze sobą i starym jeździć chyba jej się coś #!$%@?ło w głowie i o wiele za późno popuściła ale co zrobisz
Przyjechałem do domu rodzinnego w odwiedziny. Fragment rozmowy z matką wyglądał mniej więcej tak (J-ja, M-mama):
[...] J: Kolega też się wyprowadza od sierpnia M: O, a z kim? J: z kolegą bo mu się zwolnił pokój M: a czemu nie z dziewczyną, nie ma dziewczyny? J: No nie ma M: To musicie go na jakąś imprezę zabrać to sobie pozna J: Mamo, to tak nie działa w dzisiejszych czasach M: Jak
zaakceptowaliście, że do końca życia będziecie samotni? mam 30 lat, w życiu na randce nie byłem, ale nie potrafię pogodzić się z samotnością. jak pomyślę, że już zawsze ma być jak teraz, to mi się niedobrze robi #przegryw
Daily reminder, że wśród ludzi w wieku 20-39 jest 180 000 więcej mężczyzn niż kobiet. Jeżeli przyjmiemy, że średnia różnica wieku w związku to 2 lata, to ze względu na strukturę demograficzną brakuje 600 000 kobiet w wieku 20-39. its over #przegryw #blackpill