Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Geraltzkiwi: ponieważ te ubrania w których chodzimy po bloku są wystarczająco jałowe żeby mógł przebywać na sali operacyjnej, wychodząc z bloku przebiera się w swoje ubranie zewnętrzne a to wrzuca do pralni. Nie widziałem jeszcze szpitala w którym anestezjolog ubrany jest w sterylny fartuch.
  • Odpowiedz
@Vank czyli anestezjolog w tych samych ciuchach znieczula ciezarna i usypia przy przeszczepie? Nie ma czegos takiego jak trochę jalowe albo wystarczajaco jalowe. Albo cos jest jalowe albo nie jest jalowe.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Geraltzkiwi: te jednodniówki jak to nazywasz to nie fartuch ( przynajmniej u nas nie jest tak nazywany ) to zwykła bluza plus spodnie i nie jest to ubranie sterylne. Po zdjęciu idzie do pralni. W takim ubraniu można podchodzić do kilku operacji
  • Odpowiedz
@loman_alchemik zobacz to jest dobra opcja xD mi w kwarantannie zamknęli siłownię itd, a więźniowie wyjebongo silka itd itp wszystko na luzie, za nasz hajs, ja wstaje do roboty 3:50 a tam apel o 6 czy 7 i dalej lezycho.. Także to nie jest takie głupie wcale :D a tymczasem wracam do browara, bo mnie bolą plecy, a jutro aL4, pozdrawiam Cie serdecznie, wszystkiego dobrego
  • Odpowiedz