Wpis z mikrobloga

@mlyn-wodny: Nie ogladam wiadomosci z reguły, ale z ciekawosci zerknąłem:

ZDF 19.00 dzisiaj:

- granice w Europie są stopniowo otwierane, od poniedzialku do wiekszosci Europy, niestety nadal problemy z wyjazdem do Tunezji i Egiptu na wakacje
- Niemcy i neutralność klimatyczna, Niemcy mają korzystać z wodoru, "Narodowa strategia", ochrona środowiska super ważna, uchwalono narodowy program, zielona energia, super fajnie i zdrowo ale będzie dużo kosztowało ale jest fajnie bo Niemcy mondry
@lufi: Mnie to natomiast wcale nie dziwi. Polska nie jest krajem, który kogokolwiek kiedykolwiek obchodził - może poza częścią Ukraińców, częścią Litwinów i częścią Rosjan. Na zachodzie i południu Polską praktycznie nikt się nie zajmuje, może poza jakimiś grupkami osób, które kiedyś odwiedziły Polskę lub mają z nią jakieś rodzinne związki.
@mlyn-wodny: Dodam, ze Berlin postanowil wprowadzic nowe prawo umozliwiajace kazdemu oskarzenie praktycznie kazdej instytucji w tym policji o dyskryminacje lub rasizim jezli tak sie poczuje. Oczywiscie kto to wymyslil? Nikt inny jak zieloni. Miasto w takim przypadku bedzie musialo wyplacic odszkodowanie miedzy 300 i 1000 euro (w ciezkich przypadkach nawet i wiecej).

CDU, CSU i policja uwazaja to za totalnie #!$%@? pomysl bo zeby kogos oskarzyc wystarczy dosc prawdopodobne pomownienie. Na
@Del: a jak WOŚP biło rekrody zbiórki w Polsce to TVP o tym mówiło? Widzisz, zwykła propaganda. Jakby powiedzieli, zę w Polsce żyje się lepiej niż w Niemczech, to by się Hans ze Stefenem wkurzyli i zaczęli protestować, albo co gorsze - wyjechali do Polski ( ͡º ͜ʖ͡º)
@lufi:
U nas też jakoś specjalnie nie mówi się o rzeczach związanych z zagranicą. Jak często słyszycie wzmianki o Czechach, Słowacji? O Litwie, Białorusi czy Ukrainie też mówi się głównie jak coś politycznego się #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯
@Gavilar @cluer W niemieckich wiadomosciach duzo mowi sie o zagranicy, ale o np. Francji, Hiszpani, Wielkiej Brytanii czy USA, to nie jest tak, ze zagranica ich nie obchodzi :) Duzo czesciej niz w Polsce trafiaja sie tez wiesci z Ameryki łacińskiej czy Azji.
@cluer: za to o Polsce dużo się mówi na poziomie unijnym. W Brukseli rok temu ten temat był grillowany non stop. Konferencje, wykłady, masa wydarzeń organizowanych przez ngosy i unijne instytucje skupiające się na tematach dlaczego ważne są rządy prawa, dlaczego ważna jest demokracja, trójpodział władzy, niezależne sądownictwo. Albo poruszanie tematu Polski na różnych unijnych komisjach, radach, komitetach. Na Węgry położyli lachę (zresztą tam i tak nie ma już demokracja), ale
@Xing77: hahaha - poza mna chyba jestes druga osoba tutaj, ktory uwaza SCS ogolnie za dobry pomysl (jezeli cie zrozumialem mowimy o social-scoring). Trzeba go tylko dobrze i odpowiedzialnie zaimplementowac tak zeby maksymalnie zapobiec naduzycia.
@Xing77: to, ze ich projekt nie ma nic z SCS wspolnego. Jest to zwykle bezpodstawne oskarzenie gdzie to oskarzony musi udowodnic swoja niewinnosc. Po prostu domniemanie niewinnosci zostaje w tym przypdaku zniesione.

Ludzie jakos dziwnie nie chca zrozumiec tego, ze SCSow juz jest kilka tylko rozproszonych. Punkty za wykroczenia na drodze. Ocena zdolnosci kredytowej. Nawet oceny w szkole to przeciez nic innego jak SCS gdzie cala twoja przyszlosc zalezy od punktow,
@thund3rb0lt: Nie uważam by homofobia była bezpodstawna.

Co do analogii z SCS, to ludzie jak najbardziej to rozumieją. Nie rozumieją tego, że taki system mógłby pomóc w likwidacji patologii. I trzeba przyznać, że też mają rację, bo właśnie przy wprowadzaniu tego systemu łatwiej będzie się przyczynić do jeszcze większej patologii. Zobacz na hejt w internecie. Przy wprowadzeniu systemu oceniania, system na pewno byłby nadużywany, byle by innym zrobić na złość.

Niestety,
@Xing77: nie o to chodzi czy jest bezpodstawna czy nie ale o oskarzenie. Jak ktos cie oskarzy o bycie homofobem to jak sie z tego wybronisz? Jak udowodnisz, ze nie jestes? A na tym to wlasnie polega. Ze to ty musisz sie bronic a nie, ze ktos ma ci to udowodnic. Odpowiada ci taki sposob dzialania tego przepisu?