No bo tak to wygląda, że bezdzietni którzy nic nie mają nic nie dostają i zrzucają się na wszystkie programy. No #!$%@? szlag człowieka trafia jak na to patrzeć.
@CorpusCallosum: no ok, ale problemem przecież nie jest to że nie dostajesz socjalu tylko to, że dostają go inni.
@boskakaratralalala: I straszne jest to że teraz nawet jakby PiS popadło w niełaskę to licytacje kto da więcej nie prędko się skończą bo skoro "inwestycja x" przynosi mały zysk polityczny a "my damy więcej niż tamci" daje realne % w sondażach to politycy długo nie muszą się zastanawiać. Do tego ten socjal jest nawet w dobrych czasach finansowany z jednorazowych przychodów to strach myśleć co będzie jak przyjdzie prawdziwy kryzys.
@TheRealMikz: A czy ja gdzieś napisałem, że musi się komuś takie coś podobać? Jedyne co to śmieszył mnie wydźwięk wpisu gdy coś jest dobre jeśli jest dobre dla mnie ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie.
@Capital__D: a co w tym śmiesznego, że ktoś szczerze pisze, że nie podoba mu się system, który musi utrzymywać i który nie daje mu żadnych korzyści? Chyba nie rozumiem Twojego rozbawienia.
@TheRealMikz: Trochę tak jakbyś powiedział współpracownikom że okradanie pracodawcy jest złe no chyba że dostanę swoją działkę. Ocenianie nie na zasadzie czy coś jest dobre/ma sens tylko czy ja z tego mam korzyść.
jakbyś powiedział współpracownikom że okradanie pracodawcy jest złe no chyba że dostanę swoją działkę
@Capital__D: nie wiem skąd analogia do okradania, ale jeśli już chcesz jej użyć, to trochę tak jakbym powiedział, że to mnie ktoś okrada z owoców mojej pracy pod pretekstem pomocy społeczeństwu, a ja, będąc członkiem tego społeczeństwa, nie dostaję nic i to jest złe.
Ocenianie nie na zasadzie czy coś jest dobre/ma sens tylko czy ja
@TheRealMikz: To mi przyszło pierwsze do głowy, drugie zdanie objaśniało bardziej sens. Ja również więcej raczej więcej wpłacę do systemu niż z niego wyciągnę ale jest to jakaś umowa społeczna. Jak już pisałem nie jestem jakoś bardzo fanem socjalu bo prowadzi do różnych patologii ale w pewnych ograniczonych sytuacjach gdybym wiedział że pieniądze są sensownie rozdysponowane nie miałbym problemów z redystrybucją.
Co do zus i emerytury, składka emerytalna to jakieś
@Capital__D: to ja może Ci wytłumaczę, o co mi chodziło w tym wpisie, bo źle go odebrałeś. Ja nie potrzebuję socjalu, bo pracuję i sama się utrzymuję. Wqrwia mnie to, że pewne grupy społeczne są dojone, żeby inne mogły dostawać granty. Tak, może nie mając dzieci jestem bezużyteczna pod względem demograficznym (chociaż nikt pod tweetem się zapytał, czemu tych dzieci nie mam, od razu zostałam zwyzywana od egoistycznych πzd), ale
@karinkaaa: Jak już wyżej gdzieś pisałem śmieszyło mnie to że odebrałem ten wpis jako "coś jest dobre jeśli jest dobre dla mnie niezależnie od obiektywnej wartości" ale najwyraźniej źle to odczytałem.
![Opuszczone osiedle kilkuset zamków Disneya - [BezPlanu]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/96ed22bea50d8cefb7f992e9c3377b6d114c397e8e502752b5063d6b18ffd36a,q80.jpg)
źródło: comment_1591786132bCS0fkCqK62U5ILmqp4nje.jpg
Pobierz@CorpusCallosum: no ok, ale problemem przecież nie jest to że nie dostajesz socjalu tylko to, że dostają go inni.
@Capital__D: bo jedyne co pis proponuję Polsce, to właśnie socjal
@Capital__D:
Czy ja wiem, w zasadzie napisała dosyć jasno, że to finansuje, czyli zdaje sobie sprawę, że gdyby dostała, to i tak swoje.
@Capital__D: nie wiem skąd analogia do okradania, ale jeśli już chcesz jej użyć, to trochę tak jakbym powiedział, że to mnie ktoś okrada z owoców mojej pracy pod pretekstem pomocy społeczeństwu, a ja, będąc członkiem tego społeczeństwa, nie dostaję nic i to jest złe.
Ja również więcej raczej więcej wpłacę do systemu niż z niego wyciągnę ale jest to jakaś umowa społeczna. Jak już pisałem nie jestem jakoś bardzo fanem socjalu bo prowadzi do różnych patologii ale w pewnych ograniczonych sytuacjach gdybym wiedział że pieniądze są sensownie rozdysponowane nie miałbym problemów z redystrybucją.
Co do zus i emerytury, składka emerytalna to jakieś
Ja nie potrzebuję socjalu, bo pracuję i sama się utrzymuję. Wqrwia mnie to, że pewne grupy społeczne są dojone, żeby inne mogły dostawać granty.
Tak, może nie mając dzieci jestem bezużyteczna pod względem demograficznym (chociaż nikt pod tweetem się zapytał, czemu tych dzieci nie mam, od razu zostałam zwyzywana od egoistycznych πzd), ale