Wpis z mikrobloga

Siema, mam pytanie. Czy zwarcie w instalacji oświetlenia przyczepki samochodowej lub jakiekolwiek jej nieprawidłowe funkcjonowanie może doprowadzić do zagotowania się akumulatora? Dziś mi się tak właśnie stało, w przyczepce nie działa jeden z kierunkowskazów pomimo że żarówka jest ok, wykluczylem zwarcie u mnie podłączając inne auto pod przyczepkę. Jeśli ktoś ma wiedzę to proszę o wyjaśnienie, dzięki!

#samochody #auto #elektryka #elektronika #mechanikasamochodowa
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RaFa2600: Oczywiście. Jeżeli obwód nie był zabezpieczony bezpiecznikiem, to jak najbardziej, przy zwarciu, mogło dojść do "zagotowania" się akumulatora. Sprawdź ciągłość przewodów do kierunkowskazów.
  • Odpowiedz
@RaFa2600: No po to są bezpieczniki, że cokolwiek się stanie z kawałkiem instalacji to chroniona jest reszta. Zresztą nie mam pojęcia jaka jest średnica przewodu, którym podłączony jest kierunkowskaz, ale żeby wytrzymał prąd, który ugotuje akumulator, to musiałby być grubości tego zaraz przy klemie. A pewnie taki nie jest.
  • Odpowiedz
  • 0
@ShortyLookMean no pewnie nie, tylko że to się mega zbiegło w czasie, a tam akurat nie działał ten migacz, w aucie działał tylko ten w przyczepce nie. Jak mogę zdiagnozować usterkę jeśli jest ona faktycznie u mnie w aucie, chociaż nie bardzo wierzę że taki zbieg okoliczności
  • Odpowiedz
@RaFa2600 pytanie czy w twoim aucie byl oryginalnie hak i przyłącze do świateł. Jesli oryginalna instalacja to nie ma bata zeby nie było to zabezpieczone bezpiecznikami. Po czym wnioskujess że zagotowal Ci się aku ? Akumulator obslugowy czy bezobslugowy ?
  • Odpowiedz
  • 0
@po_prostu_ja po tym że gorący jak pieron, dymiło się z niego i go wybrzuszyło, nie znam do końca historii auta, postaram się poszukać informacji, ale nie będzie to łatwe, z tego co poznałem ten samochód, to wszystko jest na oryginalnych bezpiecznikach, nie widziałem nic doliczonego. Na zdjęciu słabo widać efekty zagotowania, ale po dwóch stronach widać jak odpowietrzniki są zmęczone itp.
RaFa2600 - @poprostuja po tym że gorący jak pieron, dymiło się z niego i go wybrzuszy...

źródło: comment_1591660078BwHauQAwXxaY52vg8N0w9j.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@po_prostu_ja 14,4V ładowanie, 12,7V spoczynek, książkowe, obstawiam jednak zwarcie w instalacji przyczepy, nie chce wyjść na janusza, mam drugi akumulator, mogę sobie podmienić, jednak uważam że jeśli ktoś mi wypożycza niesprawny sprzęt to powinien wziąć za to odpowiedzialność
  • Odpowiedz
@RaFa2600: I tak wyjdziesz na janusza, nawet jak by w tej przyczepie zwarte były wszystkie kable do masy to przepali się bezpiecznik i tyle. Problem jest w twoim samochodzie a nie przyczepie.
  • Odpowiedz
@RaFa2600: Ogólnie jest tak jak ktoś napisał, prędzej spali przewód niż akumulator.

Na klemach zmierzysz napięcie, teoretycznie jak jest zwarcie napiecie spadnie.
Bardziej wiarygodna metoda, to pomiar natęzenia, wpinając się szeregowo. Ale musiałbys mieć solidny miernik, bo jak coś było w stanie zagotować akumulator, to musiał to być ogromny prąd.
Najlepiej sprawdziłby się miernik cęgowy.
  • Odpowiedz