Aktywne Wpisy
Przegryw196cm +128
Tydzień temu miałem piękny widok jak jedna Juleczka na mieście została by wzbogacona kulturowo przez jakiegoś hindusa a ta rasistka zamiast oddać się księciu Gangesu to krzyczała "ZOSTAW MNIE, NIE DOTYKAJ, RATUNKU POMOCY" a ja stojąc patrzyłem się uśmiechając i popijając swojego browara a to dopiero początek jak nasze witaminki będą odpowiadać za głos na lewicę rok temu
#blackpill #p0lka #imigranci #przegryw #rozowepaski
#blackpill #p0lka #imigranci #przegryw #rozowepaski
weteye +222
#rozdajo #zalesie #ksiazki #prawo #pomocy #wykopeffect
TL;DR : poświęćcie chwile na przeczytanie do końca i wspólnie spełnijmy marzenie starszej kobiety (。◕‿‿◕。)
Cześć wszystkim.
Wczoraj natknąłem się na #tiktok na profil pewnej Pani Violetty, w której imieniu piszę ten wpis. Dokładniej na filmik, który poszedł viralem jak jej czworonóg sam ochoczo wchodzi do wanny, żeby się wykąpać w upalny dzień. Coś mnie tchnęło, żeby sprawdzić więcej
TL;DR : poświęćcie chwile na przeczytanie do końca i wspólnie spełnijmy marzenie starszej kobiety (。◕‿‿◕。)
Cześć wszystkim.
Wczoraj natknąłem się na #tiktok na profil pewnej Pani Violetty, w której imieniu piszę ten wpis. Dokładniej na filmik, który poszedł viralem jak jej czworonóg sam ochoczo wchodzi do wanny, żeby się wykąpać w upalny dzień. Coś mnie tchnęło, żeby sprawdzić więcej
Za radą @vizori po filmie z zeszłego tygodnia starałem się prawidłowo rozłożyć ciężar na stopach i rzeczywiście czuć wtedy lepszą stabilność i lepsze trzymanie kolan. Dodatkowo, żeby się tak mocno nie pochylać do przodu przy wstawaniu robiłem próby z wypchaniem klatki w przód i może trochę pomigło, ale wygląda na to, że nie tu leży problem. Wstyd przyznać, ale wygląda na to, że mam zbyt słabe mięśnie pleców i nóg na ten ciężar i będę musiał go trochę zredukować do czasu wzmocnienia tych partii.
#mikrokoksy #silownia #mirkokoksy
Chyba ciągle to samo.
- Wall squats
- Box squats
- Ciężkie good morningi
- Boso/płaskie buty
Zupełnie inaczej wygląda u Ciebie faza koncentryczna vs ekscentryczna i bardzo Cię klapuje.
Z tego co widzę, to nie wystarczy robić te ćwiczenia przez np. tylko dwa miesiące, ale katować je bez przerwy, przynajmniej w moim przypadku. Z tych co wymieniłeś robię obecnie tylko good morningi i to lekkie (nie chcę skończyć jak Bruce Lee). No nic, trzeba się brać do roboty i znowu to wrzucić do planu, chociaż nie wiem gdzie to teraz zmieszczę, chyba zrobię dodatkowy dzień treningowy, bo na pewno
I bardzo dobrze, że chcesz coś robić, ja jak zaczynałem to miałem 83kg i jeszcze większy bebzon niż teraz. Najgorzej było odrzucić piwko i ciperki, ale później jest z górki, ważne by być systematycznym.