Wpis z mikrobloga

U mnie IT zarobki 28k mc. Skończyłem studia mgr wydaje mi się że zmarnowałem ten czas. Chodź może mi to dało pewności siebie. Ale żadnej wiedzy. Dlatego uczcie się leniwe mirki jakiejś specjalizacji w której możecie być pro. A nie wieczne granie w CSa.
  • Odpowiedz
@konklawe inżynier mechanik here. U nas w branży też można pomarzyć o jakichś sensownych pieniądzach. Od paru miesięcy cisnę pythona + machine learning, zobaczymy co z tego będzie. Oby tylko wirus nie z----ł rynku za bardzo.
  • Odpowiedz
  • 2
@konklawe więc jak nauczyłeś się ptogramować? Jestem po liceum ale studia odpadają. Chce nauczyć się programowac, ale nie wiem gdzie zacząć.
  • Odpowiedz
@mcwrap: z takim podejściem to daleko nie znajdziesz, "wszytko jest w internecie" i faktycznie wszystko jest, wystarczy poszukać. Tym bardziej że praca w IT na tym polega. Cały czas będziesz rozwiązywał problemy i szukał odpowiedzi w różnych źródłach.
  • Odpowiedz
@konklawe: w pierwszej pracy w duzych miastach masz podobne zarobki w obu branzach z moich obserwacji ale juz jakikolwiek rozwoj w budownictwie i sufit zarobkowy to patologia, widzialem niedawno ogloszenie ze w Warszawie szukaja samodzielnego projektanta z uprawnieniami i 4lata doswiadczenia za 4-8k netto xD
  • Odpowiedz
@konklawe: spoko jak wszyscy pójdą w it to na pewno będą takie zajebiste zarobki xD kiedy wreszcie zrozumiecie jak działa rynek i że zachęcanie ludzi do dołączenia do naszej branży jest nam długookresowo zwyczajnie nie na rękę.
Nawet turbo senioro leadom spadną zarobki jak ludzie nie będą szli na inne techniczne kierunki oprócz informatyki. Mit że mogą się tym zajmować tylko mózgi i geniusze jest nam zwyczajnie finansowo bardzo na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@konklawe: studia mega żmudne a pieniądze, biorąc pod uwagę średni czas pracy i odpowiedzialność, to tragikomedia. Myślałem dużo razy nad rzuceniem tego w cholerę, a to co parę lat temu sam dla siebie próbowałem trochę raczkować w pisaniu gównoprogramików nawet mi się podobało. Na pewno bardziej, niż rysowanie beleczek i liczenie jakiegoś zwichrzenia na kiju, nie wspominając o dziesięciogodzinnych sesjach wypisywania wuzetek w zabłoconym baraku xD zawsze odrzuca mnie to,
  • Odpowiedz