[Hiobe]

@silverm: ja chociaż nie wiem czy jestem feministka
Ale tylko to obserwuje bo widzę które koleżanki czerpią z tego wiec traktuje je z dystansem

[t.....x]

@LibertyPrime: moglibyśmy się teraz wdać w filozoficzną rozmowę o życiu i śmierci, o tym co mówi na ten temat medycyna i o wielu innych kwestiach ale po co?:) Ty nie popierasz jak to mówisz "zabijania nienarodzonych dzieci" (choć to zdanie samo w sobie już jest nieprawdziwe) więc nikt Cię nie zmusza ani nie namawia abyś zabił swoje nienarodzone dziecko :) To twoja sprawa i mnie np nie interesuje czy to

[doveo]

nikt Cię nie zmusza ani nie namawia abyś zabił swoje nienarodzone dziecko :)

@trox: Nie chcesz mieć dzieci? To ich nie rób. Przeszkadza ci znęcanie się nad zwierzętami? To ich nie męcz.

[t.....x]

@doveo: świat nie jest zero-jedynkowy. Aborcji nie dokonują tylko patusiary, co się puściły w klubowym kiblu.

I czemu chcesz narzucać ludziom swoje poglądy czy swoją wiarę? A co jeśli aborcji chce dokonać ateistka? Smutne, że katolicy z największą przyjemnością chcą się w--------ć ludziom w życie i narzucać im swoje poglądy i zasady wiary. Ale to tak na marginesie.

[doveo]

I czemu chcesz narzucać ludziom swoje poglądy czy swoją wiarę?

@trox: To nie kwestia wiary. Aborcja to promocja nieodpowiedzialności. Po co się zabezpieczać, jeśli można wyskrobać. Nikt nie każe zachodzić w ciążę.