Wpis z mikrobloga

@Kowixx: Argument wybitnie kiepski, dziewice mozna sobie seksualnie wychowac jak chcesz, uczyc ja tego co lubisz, a laska po kims innym ma juz swoje preferencje i ty musisz sie dostosowac.
Jest to jeden z wazniejszych czynnikow i to widac po rzeczywistosci - najlepsi faceci uzywaja sobie na szmatach a na koncu wiażą się z kobieta ktora szanuja, mlodsza, wierna, lojalną, zdecydowaną. Stare przechodzone laski koncza z #!$%@?.
Przykro mi, tak po
@Agatk: Absolutnie Cie nie osądzając, to z doświadczenia powiem, że takie historie zostają i są w męskim gronie komentowane. "Takie" historie czyli jeśli wybranka kolegi ma za sobą bogatą przeszłość, to tak, robione są z tego podś#!$%@?. Oczywiście dyskretne i za plecami zainteresowanego kawalera, no ale jeśli dany osobnik sam brał w takich podś#!$%@? udział, to może się dwa razy zastanowić, zanim będzie dumnie paradował po mieście za rączkę z dziewczyną,
@Agatk: @Kowixx: Mam żonę i jakby miała przebieg 20 różnych #!$%@?ów w cipie to w życiu bym nie chciał z nią być. Zwykła imprezowiczka, która nagle potrzebuje się ustatkować, bo już latka lecą, a każdy z okolicy wie kim jest i nie chce układać życia z osobą, dla której seks z kimś przypadkowym to normalna sprawa. Dziwki za to chociaż biorą pieniądze i starają się to ukrywać (np. wyjeżdżają do
Jest to jeden z wazniejszych czynnikow i to widac po rzeczywistosci - najlepsi faceci uzywaja sobie na szmatach a na koncu wiażą się z kobieta ktora szanuja, mlodsza, wierna, lojalną, zdecydowaną.


@RubinWwa: kobieta, która się wedle tej zasady "szanuje" nie bezie zainteresowana facetem, który sobie "używał na szmatach", ale też wybierze takiego, który potrafil utrzymać zapięty rozporek i nie traktował innych kobiet jak rzeczy.
Facet o jakim piszesz to też jest
@Agatk: do związku? Przeszkadza. 20 partnerów seksualnych oznacza 20 szans na związek, na wybranie kogoś sensownego, a jednak Ci nie pykło. Wniosek? Z tobą jest coś nie tak. Albo wybierasz facetów tylko do ruchania albo w ogóle fatalnie wybierasz do związku.

Tak czy inaczej już się nie nadajesz na związek. Paradoks wyboru będziesz mieć zawsze z tyłu głowy i to nie są katolickie teorie tylko zwykła psychologia. Teraz z kimkolwiek nie
j/w napisałam - nie zrobi im to różnicy. Jest szereg innych ważniejszych czynnikow, przynajmniej nigdzie poza wykopem ani ja ani znani mi ludzie z którymi kiedykolwiek poruszaliśmy ten temat, cnota nie jest jakoś specjalnie gloryfikowane


@Kowixx: Twoi koledzy ściemniają, bo chcą pokazać jacy są otwarci, licząc że Cię kiedyś stukną.
Nie wierz w to co betasy gadają.
@RubinWwa jest wiele rzeczy, których nie wiesz że lubisz, a które nowa partnerka mogłaby ci pokazac
Co do drugiego akapitu - przykro mi, to nie ma nic wspólnego z rzeczywistoscia. po prostu chciałbyś żeby tak było ¯_(ツ)_/¯
Chyba ty się smiejesz. Normalny facet który nie jest już dzieckiem nie zabiera prawa do przyjemności różowym i sam nie jest świętym:)


@Amerykanski-Naukowiec: jezu, ale weź tak nie egzaltuj, bo idealnie się wpisujesz w archetyp internetowego białorycerza

w pierwszym zdaniu zaznaczyłem, że nie obchodzi mnie ilu kto miał partnerów, nie moja dupa, nie moja sprawa, nie powinno się po tym oceniać ludzi. Nigdy nie powiem, że laska, która miała wielu partnerów
@Agatk: mi się wydaje, że to dużo, ale co to kogo obchodzi? Uprawiałaś seks na który miałaś ochotę, krzywdy nikomu nie zrobiłaś (no nie wspominasz nic o gwałcie na Tobie lub partnerze/partnerce) pytasz na wykopie typów, którzy chcą dziewicę i wyzywają od dziwek, jak pokażesz cycki czy fakt, że miałaś w sobie 20 #!$%@?ów to dużo. Serio. Pytasz typów, którzy widzieli w życiu jedną pisię na żywo i którzy mają mizoginistyczne