Wpis z mikrobloga

@orfan:

Wytrzymałość Texas ma tą samą. Różni się długością oraz tym, że się wygina przez co skraca sie zakres ruchu. Jest też bardziej cienka i łatwiej ją złapać.
@Kasahara: No właśnie coś mi się tu nie zgadza, bo średnicę chwytną pierwszy texas jaki znalazłem ma 27mm, czyli tyle co standardowy olimpijski jakiego używalem. A texas jest znacznie droższy. Tak czy siak, zazdro. Ja ciągle czekam na dostawę sprzętu ( ͡º ͜ʖ͡º)
No właśnie coś mi się tu nie zgadza, bo średnicę chwytną pierwszy texas jaki znalazłem ma 27mm, czyli tyle co standardowy olimpijski jakiego używalem. A texas jest znacznie droższy.


@orfan: Więc po co przepłacać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@urak666: Nie do końca to miałem na myśli :) Chodzi o to, że różnica między texas a zwykłym to kilka tys jak na szybko sprawdziłem i pytanie, czy to, że się ugina jest warte dopłacania
@orfan: Gryf do trójboju ma 29mm, do dwuboju 28mm, a DL bar 27mm. Ten ostatni różni się zdecydowanie od dwóch wcześniejszych. Jeśli nie robisz ~250kg+ to nie odczujesz raczej różnicy w jego zachowaniu w stosunku do tych giętkich gryfów crossfitowych np., ale jest za to dużo ostrzejszy i cieńszy co ułatwia chwyt.