Wpis z mikrobloga

@HitmaNeK_: kiedyś w robocie zamawialiśmy różne mrożone cuda z ,,ziemniaków,, chyba z iglotexu ale mniejsza o to, i koleszka u którego to zamawialiśmy mówił że to jak to kureestwo z proszku ale jest ok. Później nawet zrobiliśmy puree z prochu, z tego frytki i smakowały w #!$%@? podobnie