Wpis z mikrobloga

to może trochę #filozofietrzymaczakierownicy o #ruchdrogowy, #policja i #koronawirus versus #zycietruckera

Mała miejscowość. Na tranzytowej trasie policja ustawiła blokadę i parka młodych policjantów wypytuje kierowców osobówek o różne rzeczy. Organizacja delikatnie mówiąc kuleje, bo można było osobówki ściągać na parking i tam wypytywać. Można też było postawić więcej policjantów do wypytywania. A tak w korku stoją wszyscy, a zwłaszcza ci co stać nie powinni. A może głownie ci których ta akcja nie dotyczy. Bo w korku stoją prawie wyłącznie ciężarówki, a prawie wszystkie osobówki banalnie łatwo łapankę objeżdżają boczną uliczką. Zwłaszcza te, które mają powody by się policji obawiać. Korek na 18 minut stania (sprawdziłem potem na #tacho.) i podobno rosło. Gdyby nie podjazdy miałbym już cześć pauzy (tak tak, wiem, #tacho oszukuję, siebie oszukuję, roboty nie przerobię, a dziad się cieszy :P)

Żeby nie było, zadzwoniłem na 112 (ha! bandyta! alarmowy numer blokuje!) i co szalenie miłe, pogadałem z przyjmującym zgłoszenie jak człowiek z człowiekiem, a nie z recytującym formułki białkowym automatem. Dostałem numer bezpośrednio do dyżurnego na komisariat policji. Zadzwoniłem, wytłumaczyłem. Niby polemizował że każdą* blokadę da się ominąć, a w końcu przyznał, że to trochę bez sensu i obiecał coś z tym zrobić. Parce policjantów gdy już się do nich doczołgałem mówię, że to co robią jest trochę bez sensu. Wiedzą, ale kazali im to stoją. Prosili sprawę zgłosić dyżurnemu. Jak powiedziałem że już to zrobiłem, to pierwszy raz od dawna ucieszonych policjantów widziałem.

Wg internetów następnego dnia blokada też tam była.

Ale i tak miałem szczęście, bo z tydzień wcześniej w Bia na wylocie na Augustów kolejka ciężarówek stała na pół obwodnicy

*jednak nie każdą, bo w sobotę przed świętami natrafiłem na podobną blokadę na jednokierunkowej, bez możliwości jazdy inaczej niż prosto i dopiero za wzniesieniem było widać policję.

#trzymaczkierownicy
  • 2
@taktoto: to i tak było parę dni temu więc do czego ci taka informacja? Knyszyn, albo Korycin. Nie pamiętam, a ciągle mi się mylą. A w Bia na Zwierzynieckiej. Wylot z Bia na Augustów jest tylko jeden, więc jak komuś zależy, to łatwo samodzielnie ustali gdzie to było