Wpis z mikrobloga

@Harmonia: matematyka jest poprawna, zapis to jest to jak się ludzie umówili ją zapisywać i czytać. W różnych miejscach i czasach umawiali się ją zapisywać i czytać w różny sposób. Stąd jest poruszany ten temat na wykładzie na zdjęciu OPa.
@Pantokrator: Nie wiem czemu ludzie Ci cisnął. Ja zawsze w szkole widziałem (na tablicy i w książkach) brak znaku mnożenia przy nawiasie itp. tylko, gdy występowały jakieś zmienne wyrażone za pomocą liter. Czyli 2(a+b) czy 2a. Natomiast gdy były tam cyfry to już 2*4 2*(5+3) i sprawa była jasna. Znaku "/" właściwie się używało w excelu i pisząc na kompie. Nie wiem czemu utrudniać sobie życie robiąc inaczej.
awsze w szkole widziałem (na tablicy i w książkach) brak znaku mnożenia przy nawiasie itp. tylko, gdy występowały jakieś zmienne wyrażone za pomocą liter. Czyli 2(a+b) cz


@To_ja_moze_pozamiatam: o fakt, z literami go nie było. Ale z liczbami zawsze dorzucali.
Ludzie mi cisną, bo byłem pewien, że wiem, a nie wiedziałem.
Ale gdybym nie był pewien, to bym to sprawdził :)

@HHHHHH: popatrz lepiej w lustro.
@sickonce: no ale w zapisie 20/5(2 * 2) = 1 nie ma żadnej kreski ułamkowej ¯\_(ツ)_/¯
W rej reprezentacji równania założenie zawsze było takie, że możemy pominąć znak mnożenia pomiędzy cyfrą a nawiasem.
Kreska ułamkowa pojawia się dopiero w innej reprezentacji graficznej danego równania, a przy przenoszeniu pomiędzy dwoma reprezentacjami powinno uzupełnić się wszystkie uproszczenia, które były zastosowane.