Wpis z mikrobloga

@kubso @LuoXiahong Niby samo pominięcie znaku *, a tyle kontrowersji. Trochę się dałem nabrać mimo wszystko. Pewnie przez to że w szkole 5x było zawsze nierozłączne. A wszystko co się dało zawsze było zapisywane w piętrowych ulamkach zamiast w jednej linii.

Ale jak sobie to ładnie rozpisać:
20 / 5 (2 * 2) = 20 / 5 * 4 = 4 * 4 = 16
@aegypius tu chodzi o to że kiedyś w USA uczono że najpierw się wykonuje mnożenie a potem zmieniła im się podstawa programowa i się uczy że najpierw się wykonuje dzielenie, stąd informacja że oba wyniki są poprawne. Tak naprawdę to zapis jest niejednoznaczny.
@aegypius dodam tylko ze ten problem nie pierwszy raz przewija sie na wykopie i zawsze wywołuje burze i ludzi obrażających sie i wzywających innych od debili
Fajnie by bylo gdyby ktos stworzył jasny film z objaśnieniem ;)
@aegypius: ja trochę nie pamiętam, zeby istniał zapis licznik/mianownik gdzie ten mianownik bez nawiasów mógł mieć coś więcej niż jeden znak.

To znaczy 20/5 to 4 a 20/5 + 1 to 5, a nie 20/6. Bardzo mnie ciekawi w których latach i na jakim poziomie edukacji uczono, ze kreska ułamkowa wrzuca całość z prawej pod wyimaginowany nawias. Nie spotkałem się z tym za bardzo a nie jestem nastolatkiem.
@iAmTS: powtórzę: w mojej szkole znaku mnożenia nie było tylko przy literach. No co ja zrobię. U mnie po prostu nikt o to nie pytał i tego nie poruszył i w efekcie żyłem w przeświadczeniu, że inaczej się nie da, a będąc nastolatkiem miałem lepsze rzeczy do roboty, niż szukanie alternatywnych metod.
Jakbym poszedł na porządne studia, to bym pewnie takie rzeczy wiedział :P
@plushy: nie, / kiedyś używało się na maszynach do pisania jako kreske ułamkową. Tzn 20 jes do góry a 5(2*2) na dole, wynik to 1. Za to : to dzielenie i wynik według kolejności to 16.