Wpis z mikrobloga

@rationalistic: problemem jest tutaj forma zapisu, a nie to, że ludzie nie potrafią liczyć. Powyżej skupiono się na braku * przed nawiasem (co jest zbędne, bo brak znaku oznacza mnożenie), ale rzeczywistym problemem jest to co napisał @whatdol - zapis dzielenia. Są trzy symbole odpowiadające za dzielenie, a w polskiej edukacji korzysta(ło?) się z dwóch - : oraz /.
No i tutaj pojawia się problem, bo z tego co pamiętam z
@damian_co_dalej: a zaatakowałem jakiegoś wykopowicza? Zwrot "#!$%@? warte" jest wulgarny, ale jak nie jesteś działaniem matematycznym, to chyba ciebie nie dotyczy.
To, że pewne rzeczy komentuję dosadnie nie znaczy, że uważam, że przy wytykaniu błędów należy obrażać. A czy sam czasem za ostro komuś coś tłumaczyłem? A jasne, ale pracuję nad tym, by podnieść poziom i uważam, że jako społeczność, stać nas na więcej.
@Kosciany to jest problem z posta z jakiegos rakowego fb peja w stylu "tylko 2% ludzkości to rozumie" pod którym Grażyny karyny i seby po podstawówce się kłócą. W normalnej matematyce takich problemów nie ma bo każdy stara sie zapisac takie działanie w czytelny sposób, np przy użyciu kreski ułamkowej

Z resztą widzę tutaj nie lepiej, już sie zdążyli zwyzywać o wymyślony problem.
@Kosciany: @rationalistic: @mudzo: @Pantokrator: Są różne systemy zapisu, i kolejności wykonywania działań matematycznych. To którego cię uczyli na matmie zależało od miejsca i czasów w których się uczyłeś.

W wyniku tego ten sam zapis może oznaczać wiele różnych działań. I jeżeli osoba wklejająca zadanie nie zaznaczy z którego sama korzysta, to takie zadanie (przykładowe wklejam) można sobie w dupę wsadzić.

a ludzie w komentarzach dalej się kłócą o
Pobierz
źródło: comment_1587716949yiWGbApq03tVpAzhgsSKN3.jpg
20/5(2*2)=1, w moim rozumieniu 5(2*2) jest pod kreską, na matmie "5x" oznaczało w domyśle "5*x" 20/5*(2*2)=16, to dodatkowy znak * rozdziela nasze 5 od pozostałej części i tu mamy już zachowaną kolejność działań.

@aegypius: Możesz mieć rację co do znaku dzielenia. Więc wynik będzie zawsze 1 przy tym znaku dzielenia jaki został użyty.
@aegypius: Co tu za herezje się pojawiają xD
Serio u was w szkole do zapisu ułamków i dzielenia używano znaku "/"? Jak dotąd zawsze w matematyce spotykałem się z poziomą kreską przy ułamkach. I przy mnożeniu ułamka przez coś wtedy nie ma wątpliwości, bo od razu widać, czy wymnażamy mianownik (w tym przypadku (2*2) byłoby pod kreską) albo licznik, gdy wartość ta byłaby w liczniku, albo na wysokości kreski ułamkowej.