Wpis z mikrobloga

  • 3
Jak to jest że na górnikach którzy stanowią jakiś tam procent społeczeństwa jest taki hejt przez to że są nierentowni, podczas gdy do rolników nikt się nie przyczepia mimo że stanowią wielokrotność liczby górników, a środki przeznaczane na ratowanie trupów są także kilka rzędów większe. Dopłaty do ciągników, opryskiwaczy, mrozów, suszy (w jednym 2020), dopłaty do hektarów itd. Szczególnie niesprawiedliwe z punktu widzenia obywateli nie mających bezpośrednich związków z rolnictwem są odszkodowania od suszy którą rolnictwo w dużym stopniu spowodowało poprzez niczym nie ograniczane penetrowanie złóż wody przez kopanie studni głębinowych i nawadnianie pól. Z punktu widzenia prywatnego biznesu jest to absurd żeby rolnicy którzy są ledwo rentowni dostawali dotacje na środki produkcji w wysokości 70%, nawet w obliczu recesji gospodarczej. #rolnictwo #gornictwo #gospodarka #polska #wolnyrynek #przemysl #susza #dotacje #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 110
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@imateapot i tak według mnie nastąpi szybsza transformacja, to chyba logiczne że wtedy powstaną przedsiębiorstwa wielkopowierzchniowe o większej efektywności i rentowności
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@psi_czloneg z mojego punktu widzenia to bez znaczenia skoro załóżmy rentowny prywatny biznes wpłaca 100 mln w podatkach do a rolnicy otrzymują z UE 150 mln za swoją nieefektywnośc
  • Odpowiedz
chciałbym dostać dla swojej firmy samochód nawet takiego wypierdka 70KM ze zwrotem 70%


@d___b: a obecnie ile masz? Jeżeli to jest samochód do 100% użytków w firmie (z kilometrówką) to masz 23% VAT + 19% dochodowy (zakładam że jesteś na liniowym), czyli realnie masz upust 42% (no chyba, że źle liczę), czyli też tragedii nie ma.

@d___b: mogę się nie znać, ale wydaje mi się, że większość dopłat
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@imateapot porównywanie PGR-ów do przedsiębiorstw wolno rynkowych to nieporozumienie

W dodatku jakie odliczenie podatku dochodowego? Poza tym to o czym mówisz to jedynie zwolnienie z podatków których rolnicy nie płacą.
  • Odpowiedz
@d___b: podałem przykład jakie koszty wrzucają firmy. Jak prowadzisz kilometrówkę (samochód w 100% na firmę) to VAT odliczasz w całości, natomiast koszt samochodu netto zmniejsza Ci podstawę opodatkowania (od której płacisz podatek). Mogłem się walnąć w obliczeniach, natomiast żaden przedsiębiorca nie płaci 100% ceny samochodu.

PGR wrzuciłem jako przykład że sama kolektywizacja / robienie dużych gospodarstw na siłę bez otoczki prawnej jest bez sensu. Gospodarstwa Rosyjskie mają swoją patologie, ale
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@imateapot od niedawna odliczanie podatku jest chyba do 150k bo przedsiębiorcom spoza sektor rolniczego ciągle dociska się śrubę i tak jak wspominałem jest to odliczenie od podatku, czegoś czego rolnik nie płaci poza groszami z tytułu podatku gruntowego. Nie wiem też czemu za pół roku ma zabraknąć żywności skoro większość produktów rolnych, nieprzetworzonych w supermarketach (czyli takich po których spożyciu nie boli brzuch przez tydzień) jest importowana i czemu kraje miałyby
  • Odpowiedz
@d___b: Ukraina już nałożyła limity eksportowe na zboże, które zapełnia się w przeciągu 1-2 mieś. Reszta krajów pewnie zrobi tak samo, a że przez kwarantanny wydłuża się łańcuch dostaw to i zbiory będą niższe niż zazwyczaj. Efekt będzie taki, że część polityków zakaże eksportu żywności z własnego kraju i tyle będzie. Kto nie produkuje ten głoduje.
  • Odpowiedz
@Fako z moich ostatnich doświadczeń wynika że banany importowane z Kolumbii spełniające surowe normy są tańsze niż jabłka od polskiego sadownika po których od zawartości pestycydów boli brzuch przez tydzień

@d___b zrodlo- dziura w dupie xDD slaby troll albo gimbo wysrywy... bananow nikt nie bada, jabłka juz tak...
  • Odpowiedz
@d___b: I jednych i drugich powinno się odciąć od finansowania państwowego. Wtedy neefektywni rolnicy oddali by swoje 5ha w dzierżawię i poszli do pracy, a górnicy zostaliby wywaleni bo kopalnia jest niewypłacalna i też by się zajęli pracą w jakiejś radzącej sobie lepiej firmie.


Ja w tym roku może sobie zaoram ugór po dziadkach, powiem że posiałem kukurydzę ale nic nie wzeszło i poproszę odszkodowanie ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@imateapot: Na przykład z kapitału giełdowego. Nie wiem czemu u nas pokutuje takie podejście, że rolnik to tylko z ojcowizny. Rolnictwo to biznes jak każdy inny - czy martwisz się skąd KGHM ma pieniądze na kolejne odkrywki albo skąd Polfarma ma kasę na produkcję leków?


Doszłoby do tego, że jakiś obrotny fundusz międzynarodowy ogarnąłby by kapitał, menagerów, dzierżawę dziesiątek tysięcy hektarów i trzepałby kasę mając 3% marży na tym wszystkim,
  • Odpowiedz
@imateapot to tak jakby powiedzieć że 13/14 dla górników są na modernizację górnictwa


@d___b gornicy dostaja przelew na konto za nic, ty mozes złożyć wniosek i liczyc ze dostaniesz decyzje pozytywna spełniając pierdyliard wymagań. Potem kupujesz to na co złożyłes wniosek za swoja kase ( w 90% z kredytu) skladasz wniosek o zwrot (platnosc) 50% i modlisz sie zeby ci dali zwrot, w teorii 3 miesiace od zlozenia pisma, w
  • Odpowiedz