Wpis z mikrobloga

@SubsaharyjskaAlpaka: jestem emigrantem zarobkowym. Od 2012 nie pracowałem w Polsce.

Co do pierwszej części, o samozatrudnieniu: stawki na zachodzie są zwyczajnie kosmicznie większe niż w Polsce. Każdy kto wie jakie są realia, rozumie że chłop na JDG, dumnie będący reprezentantem #programista25k, tak naprawdę robi za grosze, jak ten magazynier, tylko siedzi w Polsce i o tym nie wie. Utrzymanie systemu dostępu do Wi-Fi w firmie w której
  • Odpowiedz
@Prawdziwy_Oponiarz: mówisz o tych kosmicznych stawkach, ale nie zapominaj, że jesteśmy w UE. Na Youtube widziałem ostatnio film gościa, który prowadził sobie kilka lat biznes ze zginaniem blachy. Zrobił sobie platformę do parkowania motoru, taką z kółkami. Syn nagrał wideo na Youtube jak parkuje motor, dostał dziesiątki zapytań czy można to kupić. Postawili stronę w 3 dni i w pierwszy dzień zamówień na 50k euro. Naprawdę Unia Europejska otwiera nam
  • Odpowiedz
tylko, że chłop ma rację. Emigracja do droga do nikąd, no chyba że ktoś rozkręci swój biznes na emigracji. Bycie wiecznym wyrobnikiem w fabryce kurzu do nikąd nie prowadzi, nie ważne gdzie mieszkasz


@Prawdziwy_Oponiarz: o to właśnie chodzi, spędzić 15-20 lat na emigracji jako magazynier, czy tyle samo próbując coś zbudować w Polsce? Owszem, za granicą też da się budować firmy, ale Europa niezbyt się do tego nadaje jeśli nie
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: Tak, to jest prawda. Po wejściu do UE i Schengen wyjechała do Europy Zachodniej przede wszystkim sama „śmietanka” dresiarzy i Sebixów, dzięki czemu lata 90. się skończyły i w polskich miastach bezpieczeństwo wzrosło wręcz skokowo
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: właśnie dlatego o nich napisałem, bo to oni nie różnią się od magazyniera niczym oprócz miejsca siedzenia.

To nieprawda. Da się rozkręcić biznes i to bardzo dobrze prosperujący. Króluje oczywiście budowlanka, chandel samochodami, bycie landlordem jest bardzo popularne. Zakładam, że większość emigrantów, tak jak ja planuję powrót do kraju, tylko jakoś tak schodzi, a potem się umiera i ten sposób myślenia blokuje jednocześnie rozwój w kraju ojczystym i tym
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka:

Cała Europa w zasadzie 20%+ do 55% PIT. Przecież Polska jest jakimś rajem podatkowym w > UE


Jesli komuś się wydaje że stawka pit oznacza, że się płaci tyle procent to nic
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: Nie wiem jak jest w Norwegii, czy Holandii bo tam nigdy nie mieszkalem, ale znam Polakow w Irlandii, ktorzy przez cale swoje zycie na emigracji pracuja w gowno robotach (z punktu widzenia Polaka) I sie dorobili wlasnego domu i zyja na poziomie jak przeciętny Irlandczyk. Z drugiej strony i owszem znam też takich (może nawet wiecej) co z----------ą tutaj od ponad 20 lat i wciąż gowno maja...wszystko zależy od
  • Odpowiedz
  • 0
@Johnny007pl ale jakiej inne rady chcesz? To jest Twoje życie zajmij się nim albo ktoś nim zajmie. Km"każdy jest kowalem własnego losu, możesz tyrać w januszeksie i narzekać, a możesz się uczyć iść do lepszej pracy, możesz się nauczyć fachu i zarabiać na siebie a możesz być niedouczonym tumanem i powtarzać to co inni roszczeniowi cwaniacy
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: tak? To dam Ci taki przykład. W Polsce jako Polak dostanę 12k na rękę. NIby dużo ale obecnie za to nawet 1m2 mieszkania nie kupisz. 4 kafle od tak pójdą na wynajem jak nie masz własnego mieszkania. Reszta - względnie tania ale inflacja coraz bardziej rośnie. To już nie to życie bogola co kiedyś. Realnie odłożę z tego 2-3 tysie miesięcznie.

A teraz jakbym pracował w Szajacarii - na mieszkanie
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: @Prawdziwy_Oponiarz w 2016 w 10 miesięcy w UK odłożyłem 30k zł zaczynając na zmywaku bez języka. I żyłem sobie normalnie imprezowalem, jeździłem na wycieczki. Nie było to takie trudne, bo tam jedzenie było tańsze niż w Polsce. W Polsce w tym samym czasie bym nawet tyle nie zarobił a co dopiero mowa o odłożeniu.

Najgorszy sort xD dlatego że ktoś śmiał wyjechać z kraju. Nie zgodzę się na
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: mam dla ciebie szokującą informację: więcej jest stanowisk bez wielkich wymagań dla roboli niż dla specjalistów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale zgadzam się, że jak nie jesteś wybitnym specjalistą, to emigracja nie ma większego sensu. Współczesna Polska wcale nie jest aż tak zła, żeby szukać byle jakiej roboty za granicą.
  • Odpowiedz
Ale zgadzam się, że jak nie jesteś wybitnym specjalistą, to emigracja nie ma większego sensu. Współczesna Polska wcale nie jest aż tak zła, żeby szukać byle jakiej roboty za granicą.


@an-drzej: tylko za granicą zawsze dostaniesz więcej. Wiadomo to już nie te czasy co kiedyś z przebitką 8x.
Ale jak chcesz mieszkać jak człowiek, to nadal masz tam lepsze warunki. Tańsze mieszkania, lepsza ochrona zdrowia (poza uk), lepsza ogólna służba
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: jako byly emigrant powiem jeszcze jeden aspekt czemu spawalem za granica:
Kultura pracy, szacunek dla moich umiejetnosci, powoli a dokladnie, nie wazne czy to byly czechy niemcy czy holandia.
Tymczasem w Polsce ta sama miedzynarodowa spolka robiaca pociagi: z-------l, norma 3x wierksza niz u sasiadow, przodownicy pracy zatrudnieni jako ,,liderzy" aby dalej p-----------i ,,kolegow"

O stawce 25zl vs 17euro nawet w biednych czechach nie ma co mowic.

Po prostu
  • Odpowiedz