Wpis z mikrobloga

Tak patrzę na sprawę #wellman vs #piekara

Pisarz podkreśla, że Sąd Apelacyjny przyznał, iż „nie można uznać kogoś za winnego, jeśli nie został on powiadomiony o procesie” oraz „zmiażdżył decyzję” ze stycznia 2018 r. Wyrok przyjmuje jako potwierdzenie prawa obywatela do procesu, na którym obywatel ten jest obecny lub reprezentowany.


– Nie wolno nikogo skazać bez powiadamiania go, bez dania mu szansy na obronę. Dziwne, że o tym podstawowym prawie obywatela Sąd Apelacyjny musiał przypominać warszawskiemu Sądowi Okręgowemu – podkreśla.

Ciekawe ale w już sprawie #michalkiewicz nie było tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Maou: Nie odnosząc się do samej sprawy, jeśli było bez jego wiedzy to sprytnie wykorzystano przepis, który jest na tych co uchylają sie od odbierania przesyłek sądowych. Bat na cwaniaka i na niewygodnego obywatela. Dlatego podoba mi sie amerykańskie wręczanie wezwań, tylko w Polsce nierealne.
  • Odpowiedz