Pracujemy sobie w mieszalni cementu. Stała ekipa 5 osób. Zawsze 3 zaczynają zmianę o tej samej godzinie. Konkretnie o 8. Żeby wykonywać pracę trzeba obsługiwać maszynę, której włączenie i rozgrzanie zajmuje 2h. Dla każdego jak świat światem logiczne było przyjść okolo 6.00 żeby zacząć pracę o 8.00 i odpracować swoje 8h etatu (do 16.00). Półtora miesiąca temu szef przyprowadził dwóch uwaga STUDENTÓW. Dwie lewe ręce, no ale niech stracę, pośmiać się można z laików a i czarną robotę zrobią. Po miesiącu szefu woła starą ekipe i nas #!$%@? że nie pilnujemy młodych, bo wpisują sobie w godzinowke co chcą i potrąca nam z pensji to co oni sobie zawyżyli. My ostro #!$%@? idziemy obczaić co oni tam wpisywali, a oni każdego wpisywali po 10 godzin XDDDDD 20 dni marca po 10h zamiast po 8 czyli chcieli wyruchac szefa na 40h XDDDD pytamy ich co im #!$%@?ło a oni że przecież to normalne i im się należy XDDDDD to jest przyszłość naszego narodu, millenialsi XDDDDDDD #pracbaza #bekazpodludzi
@Goronco: co to jest #!$%@? mieszalnia cementu? Mieszacie cement z wódą i kruszywem? To w takim razie nazywa się betonownia albo wytwórnia betonu albo zespół maszyn do wytwarzania mieszanki betonowej. No i odpalenie tej maszyny nie zajmuje 2h chyba, nawet hak trzeba uzupełnić kosze na kruszywa i podcierać kurze w sterówce. Nie wiem zakończenie pracy może tyle trwać ale początek (ʘ‿ʘ)
@Goronco: Mam pytanie co do podobnej sytuacji. Mam pracę zmianową, odpalenie komputera i wszystkich aplikacji potrzebnych w pracyzajmuje ok 5 minut, wiadomo że każdy jest te parenaście minut wczesniej w robocie żeby na spokojnie sobie wszystko ogarnąć, zrobić kawe pogadać itp i nikt szczególnie nie daje #!$%@? o to, oprócz jednej menagergi z permanentnym PMSem. Spruła się ostatnio do mnie że "przygotowuje się" dopiero do pracy a powinienem już pracować. Czy
@Goronco: ustawcie sobie włącznik czasowy na 6 rano, to jak przyjdziecie o 8 maszyna będzie już gotowa. Albo niech stróż nocny włącza maszynę, jeśli trzeba jej pilnować. Wchodzisz na zakład, przebierasz się, jesteś gotów do pracy = jesteś w pracy. Odpalasz maszynę i godzinki lecą. Jak szef nie zleci Ci w tym czasie np. szorowania kostki brukowej na jego miejscu parkingowym to czekasz grzecznie 2 godziny i do 14 normalnie pracujesz.
Czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do jej wykonywania. W związku z tym za czas pracy uznamy nie tylko samo faktyczne wykonywanie zadań, ale także te okresy, w których pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy.
@Goronco: czy w godzinach od 6 do 8 jesteś w domu w kapciach i klepiesz żonę po dupie? Nie? A gdzie jesteś? W zakładzie pracy? Bo musiałeś włączyć maszynę? To jesteś w pracy.
Po miesiącu szefu woła starą ekipe i nas #!$%@? że nie pilnujemy młodych, bo wpisują sobie w godzinowke co chcą i potrąca nam z pensji to co oni sobie zawyżyli. My ostro #!$%@? idziemy obczaić co oni tam wpisywali, a oni każdego wpisywali po 10 godzin XDDDDD 20 dni marca po 10h zamiast po 8 czyli chcieli wyruchac szefa na 40h XDDDD pytamy ich co im #!$%@?ło a oni że przecież to normalne i im się należy XDDDDD to jest przyszłość naszego narodu, millenialsi XDDDDDDD
#pracbaza #bekazpodludzi
Komentarz usunięty przez autora
Mieszacie cement z wódą i kruszywem? To w takim razie nazywa się betonownia albo wytwórnia betonu albo zespół maszyn do wytwarzania mieszanki betonowej. No i odpalenie tej maszyny nie zajmuje 2h chyba, nawet hak trzeba uzupełnić kosze na kruszywa i podcierać kurze w sterówce. Nie wiem zakończenie pracy może tyle trwać ale początek (ʘ‿ʘ)
Wchodzisz na zakład, przebierasz się, jesteś gotów do pracy = jesteś w pracy.
Odpalasz maszynę i godzinki lecą. Jak szef nie zleci Ci w tym czasie np. szorowania kostki brukowej na jego miejscu parkingowym to czekasz grzecznie 2 godziny i do 14 normalnie pracujesz.
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: No dzieki za wyjasnienie. Przepraszam juz nie bede ale milo z Twojej strony ze odmlodziles mnie o jakies 20 lat
to przyjdź na 8 jak dwie pierwsze godziny nie pracujesz...
Wchodzisz na zakład, przebierasz się, jesteś gotów do pracy = jesteś w pracy.
Co z tego że jestem w pracy? Umowa jest o pracę, a nie bycie w pracy. Jestem w pracy, ubrany, maszyna nie jest gotowa = nie pracuję
https://kadry.infor.pl/kadry/indywidualne_prawo_pracy/czas_pracy/657678,Od-kiedy-liczyc-czas-pracy.html