Wpis z mikrobloga

Kolejne hity z pewnej firmy ze Szczecina. Chłopak z działu Technology ma dzisiaj urodziny i przyniósł z tego powodu ciasto, aby umilić wszystkim jakże trudny teraz czas, a jego kierowniczka postanowiła wręczyć mu wypowiedzenie. Kazano mu wczoraj, by pojechał do magazynu należącej do tej firmy w Niemczech, żeby zainstalował coś jako informatyk, jednak ten nie zgodził się ze względu na obecną epidemię. Powiedziano mu, że pojedzie jako kierowca dostawczaka, to nie będzie miał nawet kwarantanny. Ten dalej się jednak nie zgodził, więc szef firmy powiedział, że nie chce go jako pracownika, więc owa kierowniczka działu podziękowała mu dzisiaj za współpracę. Trzymajcie mnie, bo oszaleję.

#covid19 #koronawirus #firma #praca #pracbaza #szczecin #zalesie #januszebiznesu
  • 72
@InterferonAlfa_STG: Od tego zeby nie siedział po nocach to byłem ja ;)
Wtopa była jedna w czasie moich 2 lat w tamtej firmie i wtedy ja sam siedziałem i klepałem kod choć z przyczyn higieny i dobrych praktyk miałem nie tykać edytora.
Gość zarabiał zdaje się kolo 6k jako mid PHP i on bardzo chciał żeby wszyscy czuli ze jest ważny i myślał ze jak się będzie zachowywał jak gwiazda to
@Underoathx: robienie czyjejs roboty to jest kwestia kultury? ( ͡º ͜ʖ͡º)

W mieszkaniu tez sprzatasz przed przyjesciem sprzataczki zeby sie nie natrudzila? (jak sobie poczytasz forum pani domu albo wizaz to wiem ze sa takie przypadki, ze dzieciaki pucuja chate, a potem przychodzi pomoc domowa na kawke z Pania Domu, zeby mozna bylo jej zaplacic za sam prestiz wydania hajsu)
pracy na innej klawiaturze niż domowa bo mnie to spowalnia więc w biurze mam identyczną


@wbielak: tez tak mam.

Następny etap to wrzucanie papierków po batonikach i skórek z banana pod biurko a kolejny to nieumycie kibla po sraniu bo Pan Programista zmarnowałby swoje cenne 30 sekund.


@wbielak: troche Ci ucieka rzeczywistosc.
Mogę uznać żonę za sprzątaczkę? Bo nie zatrudniam do domu żadnej ekipy.

Nie, sprzątam zawsze po sobie bo nie lubię siedzieć w syfie.
W firmie pracuje x osób, każdy używa naczyń. I chyba lepiej jak każdy po sobie pozmywa i wtedy zawsze jest coś czystego, niż czekać do tej 18/19 na ekipę, żeby wypić kawę.

Pewnie Tobie mamusia też pod i spod nosa wszystko ogarniała, co?
troche Ci ucieka rzeczywistosc.


@InterferonAlfa_STG: Nie.
Obawiam się ze nie. Pracowałem z różnymi ludźmi. W różnych firmach.
Siedzę na tym rynku już jakiś czas. I zauważyłem ze młode wilki którym świat leży u stup system z którego są na początku tak zadowoleni potrafi przeżuć i wysrać.
Roszczeniowa postawa w połączeniu z przekonaniem o własnej zajebistości lubi się mścić.
@Underoathx: Nie, w domu sprzatalem sam. Potem "na swoim" kupilem zmywarke. Teraz mieszkam w innym mieszkaniu, normalnie mam kochana pomoc domowa. Ale teraz siedze na #ho w kuchniojadalnio gabinecie i tez zaraz wlasnie zaloze rekawice i pozmywam. Normalnie wychodzilem z domu o 9, a wracalem o 23. Teraz spedzam caly czas w mieszkaniu wiec wrocilem do sprzatania samemu, bo mam na to czas.
W firmie pracuje x osób, każdy używa naczyń. I chyba lepiej jak każdy po sobie pozmywa i wtedy zawsze jest coś czystego,


@Underoathx: zazwyczaj w kuchni w ktorej jest zmywarka jest przynajmniej x kubkow na osobe.

programiści są jakoś specjalnie traktowani? Ich dłonie są bardziej delikatne, że nie mogą się skalać tak brudna robota jak zmywanie naczyń? No kurde..


Po prostu to policz, placisz za goscia srednio 80zl+vat czyli zmywa 5x
@InterferonAlfa_STG: kończac już tą rozmowę. Mi osobiście by było wstyd po sobie nie pozmywać, ale ja to ja. Nawet w restauracji, układam talerz na talerz, żeby ułatwić pracę obsludze. Kiblel po SWOJEJ dwójce też szybko szczotka przelece. Korona z głowy mi nie spadnie, a zaoszczędzonego czasu na nic nie spożytkuje. Pozdr
> Jeżeli zmiany warunków pracy mieszczą się w zakresie uprawnień kierowniczych pracodawcy i mają formę polecenia służbowego, nie wymagają zastosowania trybu wypowiedzenia zmieniającego, gdyż istotą stosunku pracy jest świadczenie pracy pod kierownictwem pracodawcy.


@wbielak: Ale czytasz co wkleiłeś? Jeżeli admin ma wpisane w obowiązki: "administracja serwerami Linux" to możesz mu dorzucić do tego jednego Solarisa, ale to nie znaczy, że możesz mu kazać prowadzić dostawczaka xD Musisz się trzymać w zakresie