[w.....z]

Wiecie po czym będzie można poznać, czy bańka pękła? Sprawdzajcie skrzynki pocztowe - ciekawe czy dalej będą zalewane ofertami od młodych małżeństw, które kupią za gotówkę, nawet zadłużone. (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
#nieruchomosci #koronawirus #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #inwestycje

[opk20]

@wojteksrz: o co chodzi wlasnie z tymi mlodymi malzenstwami

[mojemacki]

@opk20: są to firmy, które trudnią się skupowaniem mieszkań, szybkimi ich remontami i sprzedażą za wyższą cenę

[w.....z]

@opk20: flip - mowi ci to cos? Te firmy wywindowaly sztucznie i popyt i ceny. Teraz mozna powiedziec 'sprawdzam'. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kupczyk]

@wojteksrz: stary ja nawet nie mam gazetek z Lidla w skrzynce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[matips]

@opk20: Firmy handlujące mieszkaniami, które z jakiegoś powodu wstydziły się swojej działalności i przedstawiały jako młode małżeństwa.

[mookie]

2 tygodnie koronawirusa i już miazga się robi na rynku najmu. Za chwile rynek wtórny zaleją te "apartamenty" i rynek powie sprawdzam odnośnie ich realnych cen. Obstawiam średnią 5-6k w dużych miastach, czyli cena sprzed boomu w 2015r.

[Tytanowy_Lucjan]

@matips: Nie z powodu wstydu tylko perfidnej chciwości i chęci ugrania rabatu od ceny mieszkania od głupich ludzi z miękkim sercem, bo "jak dla młodych to można im pomóc na start."

@wojteksrz: widziałem ostatnio dobry patent na tych tfu! fliperów. Bierzesz numer z ulotki, potem wpisujesz w Google: "zostaw numer oddzwonimy" i zostawiasz im ten numer. Najlepiej, żeby to były jakieś ubezpieczenia, abonamenty telefoniczne, pokazy garnków albo kredyty hipoteczne. W

[v.....a]

2 tygodnie koronawirusa i już miazga się robi na rynku najmu. Za chwile rynek wtórny zaleją te "apartamenty" i rynek powie sprawdzam odnośnie ich realnych cen.

@mookie: koronawirus nie sprawia magicznie że spada popyt na mieszkania, ludzie i tak muszą gdzieś mieszkać. Krótkotrwale zobaczymy tylko spadek popytu ze względu na studentów którzy wrócili do domów rodzinnych, ale potem będzie odbicie jak będą wracać

Jedyne co mogłoby trwale zmniejszyć cenę najmu to

[mookie]

@vasco_da_gama o kryzysie i recesji mówią już nawet politycy na najwyższych szczeblach, wdrażanie pakietów pomocowych to są już desperackie próby ratowania gospodarki.

Wychodzenie z kryzysu to nie są miesiące a lata, imigranci i mieszkańcy prowincji siedzący na wynajmie nie będą czekać jak stracą prace, załamanie rynku najmu już stało się faktem, zaś trzeba kilku miesięcy na dokonanie.

[systemluster]

@vasco_da_gama: Wśród moich pracujących znajomych już sporo mówi o powrocie do domu z Wrocławia. Nie było ich stać na mieszkanie, więc wynajmowali. Najpierw posypie się rynek wynajmu, a za ludzie którzy żyli z wynajmu.

[filip-zaluski]

@vasco_da_gama: Ale to powiedz mi gdzie do tej pory ci ludzie mieszkali? Tzn rozumiem, że w ostatnich latach mieliśmy steki tysięcy ludzi bezdomnych, którzy kupowali mieszkania? Nie, po prostu np. albo mieszkali z rodzicami albo mieszkali w mieszkaniu po parę osób lub wynajmowali pokoje. Kryzys sprawi, że po prostu dalej tak będą robić a nie będą kupować nowe mieszkania zaciągając kredyty na 20/30 lat. To jedno, drugie popyt inwestycyjny będzie znacznie

[w.....z]

@filip-zaluski: ile z tych mieszkan kupowanych bylo na flipa? Ile na airbnb? W ilu mieszkali imigranci, ktorzy w dobie kryzysu - uciekna? Nikt nie wie. Odpowiedz uzyskamy max za pol roku.

Z tego co widze juz nawet w mediach pisze sie o spadkach - a pamietajmy, ze ceny ksztaltowane sa przez nastroje.

[v.....a]

W ilu mieszkali imigranci, ktorzy w dobie kryzysu - uciekna?

A czemu mieliby uciec? Co to Ukraina przejdzie przez to suchą nogą i nagle stanie się rajem z pracą? A tak poza tym jeżeli Ukraińcy mają uciec z Polski to ten sam mechanizm powinien sprawić że Polacy uciekną z Zachodu i się wyrówna a nawet pójdzie na minus bo mamy więcej emigrantów niż imigrantów. Ale taki mechanizm nie istnieje, imigranci z ułożonym

[v.....a]

Wśród moich pracujących znajomych już sporo mówi o powrocie do domu z Wrocławia.

@systemluster: no tak, pytanie czy tak gadają czy to faktycznie zrobią. Co innego mówić o powrocie a co innego faktycznie złożyć wypowiedzenie w obecnej pracy wiedząc że o nową może być ciężko. Dlatego wydaje mi się że póki nie wzrośnie lawinowo bezrobocie, dopóty ceny mieszkań jakoś dramatycznie nie spadną (ale wiadomo, 10 albo nawet 20% spadku od szczytów

[systemluster]

@vasco_da_gama: Tu nie chodzi o złożenie wypowiedzenia. Koleżanka pracuje w przedszkolu, które dopiero powstało i dowiedziała się, że ona i jej koleżanka właśnie straciły pracę. Druga koleżanka pracuje na lotnisku na umowie śmieciowej i też już właściwie jest tego pewna.

Osobiście nie wróżę spadku ceny mieszkań. Glapiński będzie drukował tyle kasy, że ceny będą takie same, ale wartość złotówki spadnie o 30%. W ten sposób wszyscy złożymy się na kryzys w

[Waldemar_Wpieldor]

@vasco_da_gama: wielu ukrów już wyjeżdża z Polski i to jest fakt.

[v.....a]

Tu nie chodzi o złożenie wypowiedzenia. Koleżanka pracuje w przedszkolu, które dopiero powstało i dowiedziała się, że ona i jej koleżanka właśnie straciły pracę.

@systemluster: no tak, tak jak pisałem - długotrwałe duże bezrobocie może doprowadzić do zachwiania rynkiem, wzrostu bezrobocia i spadkiem cen najmu

Ale! Ani zwolniona przedszkolanka ani pracownica lotniska to nie jest długotrwałe bezrobocie. Przedszkole otworzą za max. 3 miesiące. Lotnisko będzie pracować pełną parą za ok. 6.

[v.....a]

wielu ukrów już wyjeżdża z Polski i to jest fakt.

@Waldemar_Wpieldor: oczywiscie, Polska to duży kraj wielu ludzi wjeżdża i wyjeżdża nawet jak nie ma wirusa.

Pytanie nie czy wielu bo to oczywiste, pytanie ilu i czy znacznie więcej niż zazwyczaj. 10 000 wyjeżdżających Ukraińców rynek najmu nawet nie zauważy. 100 000 może już gdzieś tam coś drgnąć. Milion to natychmiastowa zapaść.

Plus trzeba by sprawdzić czy z drugiej strony nie

[w.....z]

@vasco_da_gama: dla Ukraincow otwarto niedawno rynek niemiecki. + Chyba 2020 r byl tym pierwszym, w ktorym wiecej Ukraincow wyjechalo z Polski, niz przyjechalo (nie jestem tego pewny!)

Tak naprawdę koronawirus będzie lontem, ktory podpali bombe o nazwie kryzys. Rynek od dawna byl przegrzany, wystarczy spojrzec na nieruchomosci, w temacie ktorych obracamy.

Ja zgodze sie z dlugofalowym bezrobociem - dodam tylko, ze obawiam sie odplywu roznego rodzaju centrow uslug wspolnych z Polski

[systemluster]

@vasco_da_gama:
W Polsce ceny nieruchomości rosły z kilku powodów:
- wzrost ilości imigrantów zarobkowych z powodu braku rąk do pracy
- wzrostu wynagrodzeń
- łatwego dostępu do kredytu
- przekonania Polaków, że na nieruchomościach się nie traci - ominęły nas wszystkie kryzysy do tej pory
- wraz ze wzrostem cen nieruchomości pojawili się spekulanci i flipperzy
- wzrost zapotrzebowania na najem krótkoterminowy

W zależności od długości kwarantanny wszystko to może zniknąć.