Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam koleżankę w moim wieku(20lvl), która ma za sobą bliższe relacje z około 10 facetami. Problem polega na tym, że nie była w ŻADNYM związku, a seks w jej wykonaniu to albo ONSiki przez tindera, albo, przede wszystkim, seks z kolegami(w tym ze mną ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). I najlepsze: ostatnio powiedziała mi, że za x lat będzie musiała znaleźć sobie kogoś, kto ją "pokocha" i, kto "będzie się o nią troszczył". Daleko mi do tagu #przegryw, ale akurat prawdą jest fakt, że 90% różowych chce w młodym wieku(przede wszystkim mając 19 - 26 lat) się wyszaleć, a potem znaleźć przysłowiowego, stereotypowego programistę. Trochę współczuję wam panowie, ale cóż... jeden z was będzie przynajmniej miał za żonę fajną kobitkę, która nabyła ze mną naprawdę sporego doświadczenia XD
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #gownowpis #tinder #seks #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
  • 22
@AnonimoweMirkoWyznania: co jest gorsze, dziewczyna która uprawiała seks 400x z dwoma partnerami (2 związki po rok) czy dziewczyna która uprawiała seks 30x z 10 partnerami?

Wg mnie ta druga opcja jest lepsza bo nie jest rozjechana, a ma różne doświadczenia i czegoś Cię nauczy
OstryStarzec: To jeszcze raz ja - przegryw i prawiczek.

@wiii: Nie ma czegoś takiego jak rozjechanie dziury. Ilość stosunków seksualnych nie wpływa na mniejszą ciasność. To tylko genetyka: jedna będzie ciaśniejsza, druga luźniejsza, ale każda się rozciąga - każda ma urodzić dzieciaka, więc musi przez nią przecisnąć się główka.

Ale Wy #!$%@? macie pod kopułą. xD

Zaakceptował: Precypitat
PijanyGóral: To ja jestem po drugiej stronie barykady - jestem przegrywem i prawiczkiem.

I wiesz, że nie mibym bólu dupy o życie seksualne partnerki? Gdybym mógł, to sam bym ruchał loszki. Nie kręcą mnie dziewice, skrajne katoliczki itp. Jedno jest pewne - jeśli byłbym w związku to chcę seksu jak najwiecej, anal/oral/bdsm/#!$%@?.

Więc byłbym idiotą, mając Twój tok rozumowania. Ale ja to ja.

Zaakceptował: Precypitat
@Brother_of_Steel: bo taką mam ochotę. Zresztą jak bajt, to po luj się wypowiadasz, jak ostatnio zaakceptowałem nieśmiertelnego bajta o "czy dziewczyna ma mi się dokładać do raty kredytu", to nie dołączyłem do dyskusji, bo mnie to nie obchodzi, ale wykopki rozpisały się na >300 odpowiedzi. Jak ich to bawi i dyskutują sobie wylewając swoje opinie, czy frustracje, to niech sobie to robią. Kwarantanna jest, ludzie w domach siedzą, a ty byś
ta druga opcja jest lepsza bo nie jest rozjechana


@wiii: to tak nie działa, po ruchaniu cipka wraca do swoich normalnych rozmiarów. To nie jest tak, że im więcej ruchania tym bardziej rozwalona się staje.

@AnonimoweMirkoWyznania: najważniejsze to żeby była z tą osobą szczera, dopóki jest wolna może se robić co chce, ale po prostu niech nie leci w #!$%@? z kimś później nt. swojej przeszłości. Dla kogoś kto ma
@wiii: W sumie ten komentarz tak wali niedoedukowaniem, że się scyzoryk w kieszeni otwiera. Pochwa jest dostosowana do stosunków seksualnych, a co za tym idzie, nie można jej "zniszczyć" czymś, co dla niej zupełnie naturalne. Za ciasnotę odpowiada budowa anatomiczna danej kobiety, można to regulować ćwiczeniem mięśni Kegla. Pochwa zazwyczaj dochodzi do siebie nawet po porodzie, więc penis jej nie rozwali, spokojnie. Aha, no i umiejętności łóżkowe też nie są wprost