Wpis z mikrobloga

@KarolaG17: Obiekty jak to obiekty spadają praktycznie codziennie. Niektóre większe, a niektóre mniejsze. Powtórzył się Czelabińsk, ale w innym państwie. Trzęsienia ziemi są zawsze i nie są cykliczne. Brakuje do kolekcji trzęsienia ziemi w Japonii i kolejnej fali tsunami. A no i za chwile będzie pewnie news o wybuchu wulkanu. Konkluzja jest taka, że w sumie rzeczy się dzieją, a my nie mamy na to wpływu. Nie są to bardzo dziwne
@KarolaG17: UFO istnieje i trzeba się z tym pogodzić. Lecieli do nas 150 milionów lat żeby skolonizować planetę pełną dinozaurów, ale nie przewidzieli, że w tym czasie wszystko troszkę się zmieni. Z racji tego, że statki kolonizacyjne zostały zestrzelone, to za 150 milionów lat się o tym dowiedzą i wyślą potężną armię zniszczenia, która dotrze na Ziemię po kolejnych 150 milionach lat. Ciekawe czy tego dożyję...
@EndThis: Przecież w USA w każdym roku jest kilka tysięcy odnotowanych "UFO" xD więc co to zmienia?

Według danych opublikowanych na oficjalnej stronie internetowej MUFON, od założenia organizacji w 1969 roku, zgromadzono ponad 110 000 raportów z całego świata, z czego ponad 70 000 dotyczyło Stanów Zjednoczonych.


nad USA były trzy obiekty które jak do tej pory nie udało się zidentyfikować

Jakie 3 obiekty? chodzi ci o te chiński balony? USA
@Bagienne_Ziele:

1. Ja podałem definicję UFO.
2. Zaatakowałeś mnie o tym że to rzekomo tylko ten jeden chiński balon chodziło gdzie to nie prawda.
3. Wypunktowałem twoją niewiedzę.
4. Zarzuciłeś mi bycie szurem.
5. Daje link do artykułu na potwierdzenie tego co pisałem.
6. Odwracasz kota ogonem i wracasz do spraw z lat 70.

Lepiej skończ tutaj pisać i przestań się ośmieszać.
EndThis - @Bagienne_Ziele: 

1. Ja podałem definicję UFO.
2. Zaatakowałeś mnie o tym ...

źródło: james-franco-wait-what

Pobierz
@EndThis: No właśnie ty teraz odwracasz kota ogonem, nie mając żadnych dalszych argumentów.
Zapytałem w zwykły sposób czy chodzi ci o te chińskie balony (w którym miejscu cie zaatakowałem?)
A nawiązując do samolotów chciałem zobrazować ci, że są rzeczy o których zwykli ludzie nie mogą za dużo wiedzieć, ponieważ są ściśle tajne.