Wpis z mikrobloga

Mam 24 lata i zrobiłem sobie wazektomię.

Wracam z obiecaną relacją. Dwa miesiące temu dodałem wpis, który wywołał lekką burzę na mirko - https://www.wykop.pl/wpis/46782671/a-ta-niedziele-jade-sobie-zrobic-zabieg-wazekotomi/ a dzisiaj wróciłem, żeby zdać relację, napisać jak wrażenia i sam zabieg, który odbył się niespełna miesiąc temu.

Tydzień przed zabiegiem dostałem telefon od lekarza, który miał go przeprowadzić. Powiedział, że dzwoni do mnie aby się upewnić, że jestem przekonany co do zabiegu, wypytywał o moje życie i o mój związek z obecną partnerką. Tłumaczył mi naturę kobiet i to, że im się może odmienić, zachęcał do zamrożenia nasienia oraz mówił, że ryzyko że zmienię zdanie w tak młodym wieku jest niskie. Byłem wtedy trochę podirytowany słuchając tego 500 raz i to od samego lekarza, choć oczywiście doceniam jego telefon i rozumiem powód jego wykonania. Po dotarciu do kliniki musiałem podpisać dodatkowy dokument, że ta rozmowa miała miejsce.

W klinice pojawiłem się natomiast 30 minut przed umówionym czasem, otrzymałem od razu bieliznę, którą miałem nałożyć na swoje bokserki w toalecie. Potem podpisałem jeszcze inne papiery i porozmawiałem z miła panią, która wyjaśniła co i jak, następnie czekałem cierpliwie pod gabinetem lekarza wraz z dziewczyną. Równo o 12:30 wyszedł on ze sprzętem chirurgicznym dalej na głowie i zaprosił mnie do środka. W środku powiedział mi, że z uwagi na to, że nie jestem w związku małżeńskim mojej partnerki nie zapraszał do środka.

Atmosfera całej wizyty od początku była bardzo luźna, porozmawialiśmy sobie trochę, znowu otrzymałem pytanie o to czy zamroziłem plemniki, odbyłem rozmowę z partnerką i czy na pewno jestem pewny, że chcę odbyć zabieg. Powiedziałem, że decyzji jestem pewny, partnerka liczyła się z tym od początku a plemników zamrażać nie zamierzam. Lekarz kazał opuścić spodnie wraz z bielizną i położyć się na stoliku. Myślałem, że w gabinecie zrobi tylko jakieś oględziny i pójdziemy gdzie indziej na sam zabieg. 20 sekund później dostałem znieczuleniem po jajach i zrozumiałem, że zabieg się właśnie zaczął xD

W trakcie zabiegu rozmawialiśmy na bardzo różne tematy, momentami miałem wrażenie że rozmawiam z mirkami z #blackpill bo typek nie miał zbyt dobrego zdania o kobietach. Polecił mi natomiast, gdybym miał zamiar zmieniać partnerkę i zabieg odwracać szukać kobiety w wieku ok. 25 lat z uwagi na szczyt płodności oraz doradził, że jeśli zdania nie zmienię to warto zapisać się do szkoły tańca, bo można tam łatwo "zaruchać" a teraz już mnie żadna na dziecko nie złapie xD Podziękowałem za te informacje i zmieniłem temat. Z uwagi na to, że jego specjalizacją była andrologia porozmawialiśmy trochę o hormonach oraz o środku hamującym łysienie o którym pisałem na mirko. Poprosił mnie o wysłanie maila na ten temat (a potem go nawet ode mnie chciał zamówić xD). ( tu pisałem o tym środku - https://www.wykop.pl/wpis/46994013/o-tym-jak-zahamowac-androgenowe-wypadanie-wlosow-u/ )

Jeśli chodzi o samą procedurę to trwała ona ok. 10 minut. Sprzęt, który miał lekarz na głowie chyba był dla ozdoby, bo jak się zaangażował w rozmowę to nawet nie patrzył mi na jaja tylko w nich grzebał i rozmawiał. Najmniej przyjemnym momentem całego zabiegu było znieczulenie, ale nie był to wielki ból oraz zdejmowanie plastra, którym #!$%@? był przyklejony do brzucha. Wszystko pomiędzy było znośne, ale i tak spociłem się jak świnia. Szczerzę jednak myślę, że przeciętna wizyta u dentysty jest gorsza. Po skończonym zabiegu lekarz mnie się zapytał jak tam? na co odpowiedziałem, że jednak zmieniłem zdanie i czy da radę to jeszcze cofnąć xD

Wyszedłem z gabinetu, porozmawiałem z panią od dokumentów, zapłaciłem 2000zł, dostałem najdroższą puszkę coli i czekoladę oraz instrukcję, żeby odczekać 15 minut przed wyjściem z kliniki.

Od zabiegu minęły 4 tygodnie, od tego czasu:

- noszę cały czas majtki uciskowe na swojej bieliźnie celem lepszego gojenia, mam zamiar to robić 2-3 miesiące
- pierwsze parę dni zaleca się brak aktywności seksualnej, z moim poziomem testosteronu ciężko było to wytrzymać
- nie można nosić przez dłuższy czas
- paracetamol stosowałem 2 razy, po zabiegu oraz parę dni po zabiegu, ale ból był może 3/10, bardziej bym w sumie nazwał to dyskomfortem
- po dłuższym uprawianiu seksu jest odczuwalny niewielki ból 1,5/10, tak samo przy noszeniu ciężkich rzeczy, np. opon zapasów fasoli na wirusa z biedronki czy dziewczyny xD Liczę na to, że minie w ciągu paru miesięcy
- 3 miesiące po zabiegu trzeba zbadać spermę na obecność plemników, do tego czasu dalej muszę używać prezerwatyw

Link do wszystkich zaleceń po zabiegu, które otrzymałem po jego zakończeniu dla zainteresowanych - https://imgur.com/a/hdFGFky

Podsumowując

Z decyzji jestem zadowolony, jak wyszedłem z gabinetu to jedyne czego żałowałem to faktu, że nie zrobiłem tego wcześniej. Obecna sytuacja na świecie utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że była ona słuszna. Będę miał dzisiaj trochę czasu więc poodpowiadam na ewentualnie pytania a od jutra wracam kontynuować kwarantannę z psychodelikami więc może być nieco trudniej xD

#wazekotomia #dzieci #polska #antynatalizm #swiat #kryzys #finanse #globalneocieplenie
jegertilbake - Mam 24 lata i zrobiłem sobie wazektomię.

Wracam z obiecaną relacją....

źródło: comment_15845563442vBVZz5PrMn2hHINObtkkn.jpg

Pobierz
  • 389
@HAL__9000: Nadal nic nie rozumiesz.

Mam w nosie co robią sobie zjeby. Ktoś uważa, że zrobienie sobie ze skóry brudnopisu jest fajne, inny woli nawtykanie sobie śrutu do ryja, a ktoś jeszcze inny uważa, że fajnym jest rozpowszechnianie idiotycznych tez w internecie.

I cały czas podkreślam od samego początku, że bardzo dobrze, że pozbawił się możliwości płodzenia kolejnych zjebów. Boli mnie tylko, że czytają to inne przygłupy które mówią "tak, wstrzykiwanie
I tak sobie mijały lata, gdy nagle mając 30 lat poznałem piękną kobietę z 2 letnią dziewczynką.

Po miesiącu znajomości zdecydowałem się całkowicie przewartościować mój świat.

Dziś jestem mega szczęśliwym ojcem i mężem.


@zdychajaca-zyrafa: Zdajesz sobie sprawę z tego, że nie jesteś ojcem, prawda? Lub, że z tym dzieckiem łączy cię tyle, co z losowym innym dzieckiem?
cóż, może faktycznie warto zamienić poranną kawę na LSD

@wojtoon: Nie wiadomo. Fajnie że komuś się nudzi na tyle, że to testuje na sobie, żeby normalni ludzie mogli wskoczyć na gotowe, jak już będa znane skutki uboczne po kilku latach zazywania. Kiedyś skutku uboczne palenia nie były znane i ktośtam musiał to dobrowolnie palić(i uważac za fajne i ciekawe zajęcie) codziennie, żeby potem to skorelować z rakiem płuc, miażdżycą itp.

z
@HAL__9000: ah bo Pan oswiecony zna cala ludzkosc i na podstawie jej doswiadczen sie wypowiada. Przedstaw jakies argumenty bo narazie wyglada to tak: ja mam racje a inni sie nie znaja i nie uswiadomie dlaczego sie nie znaja bo to wiedza tajemna. Dosc typowe ¯\_(ツ)_/¯
@HAL__9000: jesli wiekszosc uwaza ze lepiej sie urodzic niz nie to tak samo powinno byc z nastepnym pokoleniem. Wiara ze nastepne pokolenie bedzie to postrzegac inaczej jest tylko wiara - bez podstaw.

@baciu07: zycie chyba nie musi byc jakies szczegolnie piekne - zwykle tez jest dobre.
@wojtoon: Większość twoich arguementów do mnie przemawia, ale nie podobają mi się te uwagi co do wieku. Ja już od dzieciństwa nie chciałem mieć dzieci i niezależnie od wieku mojego czy rozmówcy zawsze się kończyło tym 1 arguentem "młody jesteś, NA PEWNO ci się zmieni" xD Nie będę wymieniał powodów dlaczego nie, żeby nikogo nie urazić, ale to nie jest decyzja na którą wpadłem rok czy nawet 3 lata temu. Wiem,
@abgaha:

jesli wiekszosc uwaza ze lepiej sie urodzic niz nie to tak samo powinno byc z nastepnym pokoleniem


I to jest właśnie to idiotyczne wnioskowanie, które zgubiło już niejednego natalistę.

Wiara ze nastepne pokolenie bedzie to postrzegac inaczej jest tylko wiara - bez podstaw


Wiara, że następne pokolenie będzie szczęśliwe, tak jak my jesteśmy TYMCZASOWO (rozumiesz to słowo w ogóle? zdajesz sobie sprawę z tego, że to się skończy?) obecnie, to
@jegertilbake: Zawsze zastanawiałem się co mają w głowie ludzie którzy się na to decydują i nie chodzi mi o niechęć do posiadania dzieci. Ludzie myślą że człowiek to komputer i można sobie coś wyłączyć, odinstalować. To tak nie działa, człowiek to system naczyń połączonych, każda jego część ma jaką funkcję, nawet wyrostek robaczkowy, który lekarze tak chętnie wycinają.(były na ten temat badania) Ja tylko napiszę co będzie się działo z Twoim
@kre-dens: @Readox: @wykraczajacypozapole: @WyjmijKija: @peetee: @NiepoprawnyKomentator: wielcy znawcy życia. KAŻDY NA PEWNO kiedyś będzie miał chęć posiadania potomstwa i poświęcania mu swojego czasu xD Wyobrażacie sobie jakby zamienić role? "Małgosia, lepiej usuń ciąże. Jasne, teraz szczęście, ale uwierz mi, będziesz żałować tego dziecka za 10 lat. Ale rób co chcesz, to tylko moja opinia" xD

@zalogowany_anonimowo: czemu się ograniczać? Do 30 roku życia możnaby też
@Bajczarz: Podkreślę tysięczny raz. Nie interesuje mnie czy ktoś chce mieć dzieci czy nie. Jego sprawa. Ale niech wie, że są lepsze, szybsze, tańsze i nie związane z powikłaniami metody antykoncepcji

Ja cały czas piję do tego, że OP jest ewidentnym "znaffcą" medycyny wszelakiej wykształconym na "uniwersytecie medycznym w internecie" i znajduje poklask wśród przygłupów traktujących jego #!$%@? zachowanie jako argument w wojence natalistów z antynatalistami. Jedni go wychwalają za "słuszną
wojtoon - @Bajczarz: Podkreślę tysięczny raz. Nie interesuje mnie czy ktoś chce mieć ...

źródło: comment_1584586118SPmQukXQdtMWATVxNo9t4H.jpg

Pobierz
@wojtoon: Masz rację, wziąłem się za bronienie nieodpowiedniej osoby; za bardzo zaślepiło mnie wypominanie wieku.

A co do tych lepszych metod antykoncepcji to które masz na myśli?