I widzicie, co PiS zrobil z waszym krajem? Ja mam juz ponad 30 lat, mam swoje mieszkanie, ale patrzac na mlode pokolenie, pozostaje zalamac rece. Jak wy sobie dajecie rade w tej drozyznie? Szczegolnie mieszkancy TOP5 #warszawa #gdansk #krakow #wroclaw #poznan
W 2002 roku rodzice kupili mojej partnerce mieszkanie 60 m2 we Wroclawiu za 120tys zl. Dzis jest warte prawie 500tys zl. Gdy wspominam swoja mlodosc, gdy stalem sie pelnoletni, 17 lat temu, zycie we Wroclawiu bylo zdecydowanie latwiejsze. Mysle, ze podobnie mozna powiedziec o innych duzych miastach Polski.
Zakladajac, ze przecietny czlowiek zarabia dzisiaj 3000zl netto w ww. miastach, para moze liczyc na dochod w wysokosci 6000 zl miesiecznie. Gdy taka para nie ma swojego mieszkania, ma przesrane!
1. Kupno mieszkania o wartosci 500 tys zl to przeciez 3000zl miesiecznie raty kredytu hipotecznego przez 20 lat (720 tys zl do splaty) Dodatkowo trzeba liczyc comiesieczne oplaty za mieszkanie z internetem, telewizja itp za 700zl 2. Koszty zakupow spozywczych i "chemicznych" w duzym miescie to przeciez 1500zl za 2 osoby przy skromnym budzecie 50zl dziennie NA 2 OSOBY xD 3. Auto w duzym miescie (gdy potrzebne, ja np. nie mam, bo mieszkam blisko centrum) to miesieczny koszt minimum 500zl (paliwo, ubezpieczenie, parkingi, serwis, czesci eksploatacyjne)
Sluchajcie! Jestesmy juz na kwocie 3000zl + 700zl + 1500zl + 500zl = 5700zl a ja nawet nie wspomnialem o kosztach wyjscia do miasta, kosztach hobby, kosztach wakacji. A gdzie pieniadze na dziecko? Na zlobek, na ubrania, edukacje?
Stad uwazam, ze wciaz dobrym rozwiazaniem jest wyjazd za granice, na te kilka lat tyrki by odlozyc sobie na mieszkanie!
Gdy wezmiemy pod uwage takie zycie w Niemczech - dwie osoby zarabiaja razem 4000euro miesiecznie po podatkach, odliczjac koszty zycia, co miesiac przytulacie 2000euro na swoim koncie oszczednosciowym. 5 lat pobytu za granica i macie te upragnione pol miliona zlotych! I mieszkanko za gotowke, zamiast #!$%@? sie przez 20 lat z kredytem i odmawiac sobie radosci zycia, szczegolnie, ze mowimy tu czesto o dwudziestokilkulatkach!
Taka prawda o PiS - dali 500+, 13 emeryture dziadkom, ale gowno dali wam, mlodym Polakom, wrecz na wasze barki zrzucili koszty tych obciazen socjalnych, bo to WY musicie placic po 10k za m2 za mieszkanie, gdy jeszcze 5 lat temu ceny byly o 30% nizsze. PiS chwali sie wzrostem pensji, choc to wierutne klamstwo! Wieszkosc Polakow wciaz zarabia mniej niz 1800zl netto miesiecznie! To jest #!$%@? dramat! To wciaz panstwo z tektury i jedyna opcja ogarniecia sie jest emigracja...
Pamietajcie! Najwiecej zarobicie w Szwajcarii, Luksemburgu, Norwegii i Danii.
W 2002 roku rodzice kupili mojej partnerce mieszkanie 60 m2 we Wroclawiu za 120tys zl. Dzis jest warte prawie 500tys zl.
Gdy wspominam swoja mlodosc, gdy stalem sie pelnoletni, 17 lat temu, zycie we Wroclawiu bylo zdecydowanie latwiejsze.
@Jud-Suss: Już po tym nie chciało mi się czytać xD W 2002 roku mieliśmy problem z mobbingiem, że w Biedronce kasjerki muszą siedziec w pampersach bo maja zakaz wychodzenia na przerwy poza okreslonymi
@komw: Usunalem komentarz kolego, ktory byl prymitywnym bluzgiem. Takich ludzi szybciutko zapisuje na czarna liste. Mozemy dyskutowac, a nie kogos bluzgac.
@Jud-Suss: spokojnie, to celowe działania partyjne by rozbudować polskie miasta ale kosztem wszystkich obywateli. Ile mieszkań się pobudowało przez ostatnie lata.
Prawda jest taka, że rząd obiecał budowę miliona mieszkań i praktycznie im się to udało, tyle że za te mieszkania zapłaciło społeczeństwo (kredyciarze, inwestorzy gotówkowi, ci którzy próbowali ochronić oszczędności przed inflacją, oraz ci których dotknęła inflacja).
W obliczu nadchodzącego kryzysu, ceny wrócą do tych sprzed 3-4 lat, najzwyczajniej w
@vin42: Zapomniales dodac, zreszta ja rowniez, ze potrzebujesz jeszcze 20% wkladu wlasnego, czyli stowki w gotowce. Twoje wyliczenia opieraja sie na 30 latach, wiec faktycznie masz moze miesiecznie nizsza rate, ale finalnie zaplacisz za caly kredyt znacznie wiecej.
@Jud-Suss: polityka mieszkaniowa ssie od kilku rządów - po nic nie zrobiło, PiS nic nie robi. Wolny rynek skutecznie reguluje podaż, tak aby ceny przypadkiem nie spadły za bardzo to można więcej zarobić ;) jakimś rozwiązaniem byłoby powołanie państwowej spółki - dewelopera który budowałby mieszkania i sprzedawał po kosztach budowy - w ten sposób zmusiłby prywatne firmy do realnej konkurencji na jakość i cenę. PiS mial w planach "mieszkanie +" -
@Koliat: No sorry, ale zapominasz, ze dzialania PiS z podwyzszaniem pensji minimalnej, wysoka inflacja przyczynia sie do kosztow pracy i ceny towarow. Dzisiaj koszt materialow budowlanych #!$%@? w kosmos, skad zatem nadzieja na obnizki cen w budowlance? Dlaczego nagle mieszkania maja w Polsce staniec? To jest wlasnie poczatek tej drozyzny o ktorej mowi opozycja. Kryzys JUZ JEST. TO SIE WLASNIE DZIEJE!
@mietkomietko: Dlaczego tak uwazasz? Dziwnym trafem rzady PO to czas najwiekszego rozwoju gospodarczego tego kraju wraz z niska inflacja i niskimi wydatkami socjalnymi. Odpowiedzialny, rozumny obywatel mial odpowiadac za siebie. Fakt, nieroby nie mialy latwo, bo trzeba bylo zapieprzac. Nawet podczas kryzysu swiatowego Polskie PKB roslo, gdy cala Europa sie dusila w recesji... Podaje fakty. Jak juz wspomnialem, ja tylko boleje nad losem mlodych Polakow. Moja mlodosc przebiegala podczas rzadow PO
@hpiotrekh: W duzych miastach za 500 tysiecy kupisz wlasnie 40m2. Ogarnij sie! ( ͡°͜ʖ͡°) Bo ty myslisz, ze jak od dwewlopera odbierasz mieszkanie to tam juz masz parkiety, lazienki, meble, kuchnie itp... Koszt mieszkania to jedno, jego wykonczenie to kolejne 60 tysiecy (przy tych 40m2)
W 2002 roku rodzice kupili mojej partnerce mieszkanie 60 m2 we Wroclawiu za 120tys zl. Dzis jest warte prawie 500tys zl.
Gdy wspominam swoja mlodosc, gdy stalem sie pelnoletni, 17 lat temu, zycie we Wroclawiu bylo zdecydowanie latwiejsze. Mysle, ze podobnie mozna powiedziec o innych duzych miastach Polski.
Zakladajac, ze przecietny czlowiek zarabia dzisiaj 3000zl netto w ww. miastach, para moze liczyc na dochod w wysokosci 6000 zl miesiecznie. Gdy taka para nie ma swojego mieszkania, ma przesrane!
1. Kupno mieszkania o wartosci 500 tys zl to przeciez 3000zl miesiecznie raty kredytu hipotecznego przez 20 lat (720 tys zl do splaty) Dodatkowo trzeba liczyc comiesieczne oplaty za mieszkanie z internetem, telewizja itp za 700zl
2. Koszty zakupow spozywczych i "chemicznych" w duzym miescie to przeciez 1500zl za 2 osoby przy skromnym budzecie 50zl dziennie NA 2 OSOBY xD
3. Auto w duzym miescie (gdy potrzebne, ja np. nie mam, bo mieszkam blisko centrum) to miesieczny koszt minimum 500zl (paliwo, ubezpieczenie, parkingi, serwis, czesci eksploatacyjne)
Sluchajcie! Jestesmy juz na kwocie 3000zl + 700zl + 1500zl + 500zl = 5700zl a ja nawet nie wspomnialem o kosztach wyjscia do miasta, kosztach hobby, kosztach wakacji. A gdzie pieniadze na dziecko? Na zlobek, na ubrania, edukacje?
Stad uwazam, ze wciaz dobrym rozwiazaniem jest wyjazd za granice, na te kilka lat tyrki by odlozyc sobie na mieszkanie!
Gdy wezmiemy pod uwage takie zycie w Niemczech - dwie osoby zarabiaja razem 4000euro miesiecznie po podatkach, odliczjac koszty zycia, co miesiac przytulacie 2000euro na swoim koncie oszczednosciowym. 5 lat pobytu za granica i macie te upragnione pol miliona zlotych! I mieszkanko za gotowke, zamiast #!$%@? sie przez 20 lat z kredytem i odmawiac sobie radosci zycia, szczegolnie, ze mowimy tu czesto o dwudziestokilkulatkach!
Taka prawda o PiS - dali 500+, 13 emeryture dziadkom, ale gowno dali wam, mlodym Polakom, wrecz na wasze barki zrzucili koszty tych obciazen socjalnych, bo to WY musicie placic po 10k za m2 za mieszkanie, gdy jeszcze 5 lat temu ceny byly o 30% nizsze. PiS chwali sie wzrostem pensji, choc to wierutne klamstwo! Wieszkosc Polakow wciaz zarabia mniej niz 1800zl netto miesiecznie! To jest #!$%@? dramat! To wciaz panstwo z tektury i jedyna opcja ogarniecia sie jest emigracja...
Pamietajcie! Najwiecej zarobicie w Szwajcarii, Luksemburgu, Norwegii i Danii.
#praca #nieruchomosci #pracbaza #mieszkaniedeweloperskie #emigracja
źródło: comment_1583136240Fiek8ah2He7scIT5dB9tCj.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora Wpisu
@Jud-Suss: ale wiesz że akurat 500+ i 13 emerytura na ceny mieszkań jakoś bardzo nie wpływa? Mieszkań jest za mało więc są drogie.
@Jud-Suss: to chyba jacyś debile skoro już nawet minimalna jest większa.
@Jud-Suss: Już po tym nie chciało mi się czytać xD W 2002 roku mieliśmy problem z mobbingiem, że w Biedronce kasjerki muszą siedziec w pampersach bo maja zakaz wychodzenia na przerwy poza okreslonymi
Prawda jest taka, że rząd obiecał budowę miliona mieszkań i praktycznie im się to udało, tyle że za te mieszkania zapłaciło społeczeństwo (kredyciarze, inwestorzy gotówkowi, ci którzy próbowali ochronić oszczędności przed inflacją, oraz ci których dotknęła inflacja).
W obliczu nadchodzącego kryzysu, ceny wrócą do tych sprzed 3-4 lat, najzwyczajniej w