Wpis z mikrobloga

@nadkomisarzmagister: a na poważnie przykro że dożyliśmy czasów w których przebiegnięcie 5 półmaratonów w ciągu 2 lat jest nazywane wyczynem.

o co chodzi?


@LebronAntetokounmpo: korona półmaratonów to taka dodatkowa nagroda za przebiegnięcie w 5 z 6 wyznaczonych specjalnie półmaratonach: Grodzisk, Gdynia, Kraków, itp... wystarczy je tylko ukończyć nawet w żenującym czasie 2 godz. 45 min albo i gorszym byle się zmieścić w limicie i wtedy... KUPUJESZ sobie ten medal (
@rbk17 korona maratonów polskich niewiele lepsza,gdyby nie ona to Dębno już dawno by upadło. A światowe to już w ogóle beka, akcje na zrzutce żeby spełnić swoje marzenia i wykupić start w innym kraju za kilka tysięcy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rbk17: a Ty to z tych Kipczoge co poniżej 3:15"/km to nie bieganie? No jakie trzeba mieć smutne życie żeby się do kogoś przysadzić, że coś z sobą zrobił i zmobilizował na ten, niejednokrotnie bardzo ciężki, wysiłek.
Ludzie mają problemy ze spojrzeniem nieco dalej niż czubek swojego nosa.
@rbk17 takie małe sprostowanie: na koronę półmaratonów musisz 5 połówek zrobić w jednym roku kalendarzowym, w przypadku korony maratonów masz maksymalnie 2 lata na 5 maratonów.

Kwestia indywidualnego podejścia do tematu. Dla niektórych jest to motywacja, żeby ruszyć tyłek. Nie neguje tego, każdy inaczej to postrzega. Tak samo medale finishera. Dla nie których niepotrzebne żelastwo, dla innych zdobią ścianę.

Ja osobiście nie miałbym chęci męczyć maratonu na granicy limitu (5h czy ile