Wpis z mikrobloga

@MLeko29: Zawsze jak latam tanimi liniami pełnymi Polaków to mowie w takiej sytuacji dosyć głośno, ze „słyszałem ze tylko 40 pierwszych osób wypuszczają”.


Od razu fajniej się obserwuje

No tak było, nie zmyślasz
  • Odpowiedz
@keton123 nie latam do Azji ale rzeczywiście jak jest grupa Azjatów to lubią się pchać. Moja ulubiona rozrywka to czekam aż opróżni się przejście i przychodzi moja kolej wtedy wstaje i wyciągam podręczny a reszta i tak musi stać taka mała złośliwość
  • Odpowiedz
@AndrzejBaj najlepiej bilet łączony a jak się nie da to albo na tyle wcześniej że bez stresowo wylecisz. Jak mam długi drugi lot i słabe pierwsze połączenie to wolę lecieć dzień wcześniej i przespać się w hotelu niż siepszyc się na drugi
  • Odpowiedz
@mar7707: Bzdura straszna, mam kilkadziesiąt lotów na koncie i nikt nie #!$%@?ł do tej pory takiego szajsu jak Hiszpanie i Brytyjczycy. Dopiero potem Ruscy, Grecy i Włosi. Polacy powyżej przeciętnej.
  • Odpowiedz
@fredperry brytole z dziećmi jak lecą na wakacje to jest pijacka impreza ale nie miałem z nimi nigdy problemu za to starsi belgowie są bardzo roszczeniowi i nie lubia czekac
  • Odpowiedz
@mar7707: Z moich doświadczeń po prostu drą ryja, i oni i Hiszpanie. Belgów akurat nie miałem okazji spotkać w grupie. Ogólnie bazuje też na doświadczeniach z czekania na lotnisku.
  • Odpowiedz
@MLeko29: Dla mnie to jest kvrwa niepojete. Po hvj zaraz po ladowaniu wstawac i ustawiac sie rzedem w przejsciu? Wyciagaja idioci te bagaze i stoja aby byc minute szybciej na zewnatrz niz kto inny. Z tym, ze drzwi sa ciagle zamkniete. Czesto podjezdza autobus, zeby zabrac na terminal i nie odjedzie bez wszystkich (jesli sporo osob to podstawiaja dwa) ale #!$%@? idioci pchaja sie tak czy siak i biegna byle szybciej.

Nigdy tego nie zrozumiem i pluje taka hara zolta na te ryje glupie xD

Jeszcze gorsze jest gdy czesc idiotow juz wyjdzie, a ja musze wymuszac mozliwosc wbicia sie w kolejke (siedzac w jej polowie) aby wyciagnac bagaz. Trzeba to robic szybko bo jak nie to juz slychac mruczenie i ponaglenia :)) Co sprytniejsi chca przepchac sie za moimi plecami, to sa martonczycy dla ktorych nawet 30 sekund czekania to dramat. Takich #!$%@? od razu
  • Odpowiedz
@VeleiN: O tak, ja latam czesto Francja-Polska to Francuzi sa o wiele gorsi niz my Polacy, wcale nie na podium w buractwie. Chamstwo, pchanie sie a czesto agresja slowna jest na porzadku dziennym.
  • Odpowiedz
@becvvv: Przecież jak wymieniasz liczby największe z danego zbioru, to oczywistym jest że wymieniasz największą, potem kolejną i kolejną. Kolejność jest domyślna. Od tej jednostki najbardziej adekwatnej, do tej najmniej. Największą liczbą w zbiorze 1-10 jest 10, potem 9, potem 8. Ty w swoim przykładzie kompletnie zmieniłeś sens sformuowania. Adekwatnym przykładem by było że Masz X ciast, a największymi są A, B, C. To logicznym jest że największe jest A,
  • Odpowiedz
@Perthro: i tu się można zdziwić. Dostajesz bilet i mówią Ci ze samolot pełen na Twoje miejsce są 4 osoby kto pierwszy ten lepszy. Ale to nie zdarza się zbyt często. Przy dłuższych lotach są podzielone bilety na kilka "tur załadunku"
  • Odpowiedz