Wpis z mikrobloga

Mireczki,
Moja znajoma chce pożyczyć ode mnie 20 koła na wkład własny do kredytu. Znamy się od podstawówki no ale to spora suma więc chciałbym się jakoś zabezpieczyć na wypadek jej ociągania w spłacie długu. Możecie mi doradzić, czy wystarczy jedynie spisanie umowy na kolanie czy trzeba to robić przez notariusza i urząd skarbowy?
#kiciochpyta #pieniadze #pozyczka
  • 175
bank jej nie udzieli dwoch kredytow moeszkaniowego i konsumpcyjnego na wklad wlasny jednoczesnie.


@shaki24: dlaczego? Jak najpierw wezmie w jednym banku kredyt gotówkowy 20tys a poźniej hipoteczny to co w tym przeszkadza? Ja mam hipoteczny i gotówkowe.
Szanuję za szlachetność ale chce wziąć kredyt a na wkład własny nie ma? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@emcter: nie ma w tym nic dziwnego. Niestety wielu ludzi stać na kredyt, ale nie stać na uzbieranie wkładu własnego. Stąd pomoc rodziny czy znajomych.
@kipowrot: ale może być tez tak, ze Bank chce większy udział własny. I musi pożyczyć. Albo zdecydowała się na większe (droższe) mieszkanie, i tez musi mieć większy wkład własny. Nie wiemy. Nie spekulujemy.
@naut: rób przez notariusza, no i licz się z tym, że sądownie będziesz wymuszać spłatę.
Jeśli jest to kwota, która będzie Ci za jakiś czas potrzebna to nie pożyczaj. A jak jesteś gotowy wrzucić to w koszty utraty znajomego to śmiało. Niestety takie realia.
Skoro ktoś bez raty kredytu nie potrafi zaoszczędzić to jak ma zamiar spokojnie spłacać ktedyt (lub dwa, z tym na wkład)?


@kmt187: normalnie? Robiąc co miesiąc przelewy do banku?
@naut: Niech Cię wpisze jak współwłaściciela mieszkania w procencie udziału odpowiadającym wkładowi. Jeżeli mieszkanie jest warte 200 000 to niech wpisuje w akt notarialny, że Twoje jest 10% a jak Ci odda hajs, to wtedy odkręcicie to u notariusza. Ciekawe czy dalej będzie chciała pożyczyć tę kasę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@naut Wystarczy spisane umowy na kolanie, ale będziesz miał #!$%@? a nie zabezpieczenie.

Urząd skarbowy nie uczestniczy w sporządzaniu umów.

Notariusz to tylko wtedy, gdybyś chciał oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji.

Weksel nie jest zabezpieczeniem sensu stricte, bo ułatwia wyłącznie dochodzenie roszczenia, ale nie jego egzekucję, bo nie zwiększa to majątku do prowadzenia egzekucji.

Jak weksel, to sugeruję z awalem (poręczeniem) osoby trzeciej. Umowę pożyczki w jakiejkolwiek formie też z poręczeniem.
@Krupier Z czego? Skoro nie mając tej raty nie potrafi zaoszczędzić pieniędzy?
Tak, zaraz wyskoczysz z tym że pewnie wynajmuje od Janusza złodzieja i to dlatego. O ile nie przesiada się z wynajmowanego apartamentu w Złotej do kawalerki w Białej Podlaskiej to różnica rata/najem nie będzie aż tak odczuwalna, a gdzie tu jeszcze spłacić dwa zobowiązania, zbudować rozsądną poduszkę finansowa, odłożyć na niespodziewane wydatki czy najzwyczajniej w świecie nie umrzeć z głodu
@kmt187: nie wiem, mi się jakoś udaje to zrobić, może jakiś czarodziej jestem.

I nie nabijaj się z wynajmu bo on serio jest droższy niż kredyt. Dopóki nie mieszkasz u rodziny dokładając się jakieś grosze to z przeciętnej pensji nie masz szans w sensownym czasie odłożyć na wkład własny. Dlatego lepiej jest pożyczyć (u rodziny bo konsumpcyjny w banku to faktycznie kiepskie rozwiązanie), kupić mieszkanie taniej i już teraz zacząć spłacać