Wpis z mikrobloga

Mireczki,
Moja znajoma chce pożyczyć ode mnie 20 koła na wkład własny do kredytu. Znamy się od podstawówki no ale to spora suma więc chciałbym się jakoś zabezpieczyć na wypadek jej ociągania w spłacie długu. Możecie mi doradzić, czy wystarczy jedynie spisanie umowy na kolanie czy trzeba to robić przez notariusza i urząd skarbowy?
#kiciochpyta #pieniadze #pozyczka
  • 175
@naut: Znajoma - Kobieta? Znajoma? Pożyczenie hajsu? Raczej nie wchodziłbym w to. Jak suchy algorytm wie, ze takim osobom się nie pożycza, bo to nierealne w spłacie, to bym się tym sugerował. To nie telewizor na raty.

Zresztą jak poprzednicy napisali. Nie mieć wkładu, a chcieć wziąć kredyt? Zero inicjatywy? Jakby miała z 15k, i chce pożyczyć 5k, to bym się jeszcze zastanawiał, ale nie mieć nic?
@naut Umowa pożyczki chyba podchodzi pod czynności cywilnoprawne. 2% dla Urzędu Skarbowego. Formularz PCC. Na gębę nie dawaj. Umowa wystarczy na kolanie. Ale lepiej u Notariusza, bo jest nie do podważenia (kobieta: „to nie mój podpis”). Te umowy tylko Cię zabezpieczają przed tym ze taki dług jest. W przypadku problemów jej finansowych możesz mieć problem z odzyskaniem. Usiądź z nią i niech Ci przedstawi proste wyliczenia. „Będę zarabiać tyle a tyle, na
@naut: nie pożyczaj, a jesli to zrobisz to zabezpiecz się tzw. siódemkami a nie wekslem - koleżanka u notariusza składa na podstawie art. 777 § 1 ust. 5 k.p.c. oświadczenie o podaniu się egzekucji, na podstawowe umowy pożyczki, do danej kwoty, zdarzeniem będzie zaleganie z płatnością jakiejkolwiek raty, dowodem będzie nadanie wezwania do zapłaty.

Lepsze to od weksla, bo idziesz do sądu tylko po klauzulę i za dwa - cztery tygodnie