Wpis z mikrobloga

@Malthan: ja jestem mobilnym serwisantem i podróżuje czasami nawet 10 tyś kilometrów miesięcznie więc praktycznie mieszkam w hotelach, bagaż z uwagi na ograniczenia tez mam zminimalizowany, ale ręcznik sportowy chociażby z decatlonu który zajmuje miejsca tyle co portfel mam zawsze ze sobą. Wykręcać się z takich rzeczy dla liszaja to po prostu głupota.
  • Odpowiedz
@domio111: Nieraz połowę dni w miesiącu spędzam za granica w hotelu i jakoś nigdy nie czułem potrzeby wożenia swojego ręcznika. Wycieranie się ileś dni z rzędu jednym ręcznikiem do wszystkiego jakoś nie wydaje mi się lepszą opcją ;) No ale pewnie kwestia jeszcze kraju docelowego i hotelu.
  • Odpowiedz
Powodzenia w wycieraniu twarzy ręcznikiem prosto z kibla :D


@Foxterrier: Raczej w takim hotelu dają więcej ręczników i ten zapewne ma lądować pod nogi przed prysznicem.
  • Odpowiedz