Aktywne Wpisy
Futerix +128
U mojego dziecka w szkole postawili automat ze słodyczami, są snikersy, chipsy i cola itp. Do automatu kolejka jak za dawnych czasów, małe dzieci stoją z nosami przyklejonymi do szyby, woźna pilnuje, żeby się automat nie #!$%@?ł, no cyrk po prostu. Mój dzieciak mnie dzisiaj prosił, czy może jutro wziąć do szkoły pieniążka i sobie coś wybrać. Staraliśmy się go wychowywać bez słodyczy, wpajać zasady zdrowego żywienia, ale wszystko wydaje mi się
thority +1804
Jeżeli Wyspy Owcze strzelą dziś nam gola, to losowy plusujący mirek (nie z czarnej listy) dostanie 2137 zł.
#mecz
#rozdajo
#reprezentacja
#mecz
#rozdajo
#reprezentacja
Od wrześnie wynajmujemy z niebieskim pokój w mieszkaniu 3pokojowym ze znajomymi dziewczynami (tzn znaliśmy jedna, a druga to jej kolezanka).
Mniej więcej od października zaczęło się regularne sprowadzanie znajomych, którzy pija i drą mordę do 4 albo nawet 7 rano..
mieszkanie jest takie, ze słychać każdy krok i każde słowo.
Zwracanie im uwagi i uciszanie nie przynosi kompletnie żadnych skutków.
Raz była sytuacja, ze pod nasza nieobecność, jedna ze współlokatorek użyczyła sobie naszego pokoju(oczywiście bez naszej wiedzy), balkonu i sprzętu, żeby ugościć swoich gości, co #!$%@? mnie i chłopaka totalnie.
Takie sytuacje nie maja miejsca tylko przy weekendzie, ale tez w środku czy na początku tygodnia.
Uczę się zaocznie, wiec darcie mordy i bieganie po mieszkaniu do 4 w nocy tez mi przeszkadza..
Próbowaliśmy rozmów, kłótni, próśb, kupiłam nawet dywany, wieszamy koce na drzwi, żeby trochę stłumić te hałasy, ale nic nie przynosi skutków.
Jesteśmy kompletnie olewani. Dosłownie, zdarzy się ze współlokatorki idą spać (#!$%@?) a ich goście bawią się w najlepsze nie dając nam spać.
Nigdy nie goszczą nikogo w swoich pokojach, tylko w kuchni, która jest bezpośrednio koło naszego pokoju.
Zdarzały się sytuacje, ze uciszalismy jakichś najbusow w nocy, a oni nam odpowiadali, ze zapomnieli ze tu jesteśmy. MY TU #!$%@? MIESZKAMY, GOŚCIE zapomnają, ze tu jesteśmy!!!!
Mieszkałam już kiedyś z ta jedna koleżanka przez rok i było bardzo Ok. Nigdy nie sprowadzała imprez do mieszkania, teraz myśle, ze to tylko dlatego, ze w tamtym mieszkaniu mieszkała córka właściciela, a w tym mieszkamy sami i wyszło jaka jest naprawdę.
Przychodzę tutaj się pożalić bo już naprawdę brak mi siły i pomysłów co mogę zrobić.
Szukamy z niebieskim nowego mieszkania, żeby się przeprowadzić, ale do przeprowadzki pewnie jeszcze chwile to potrwa, a mnie #!$%@? jasny trafia.
( ಠ_ಠ) (╯°□°)╯︵ ┻━┻
#patologiazewsi #patologiazmiasta #patologia #zalesie #karyna #alkoholizm ##!$%@? #zwierzeta
Nigdy nie byłam na tyle perfidna, nawet wstając o 7 rano, kiedy wiedziałam ze one jeszcze śpią ale moralność w tym przypadku chyba jest najgłupsza
Już mam jedna nieprzespana moc dzisiaj za sobą i jeśli dalej tak będzie to dzwonię.
Btw Tylko jej niech nie rusza
Od marca na 100% #!$%@?
##!$%@?